Zawodnicy KKK Karate na zgrupowaniu w Lubeni
Zawodnicy Krośnieńskiego Klubu Kyokushin Karate odbyli intensywne treningi na zgrupowaniu w Lubeni.
W dniach od 2 do 4 listopada w Ośrodku „Maraton” w Lubeni - odbyło się zgrupowanie szkoleniowe zawodników i trenujących w Krośnieńskim Klubie Kyokushin Karate, do których dołączyli karatecy z Przeworskiego Klubu Karate Kyokushinkai oraz CSWiS w Leżajsku. Zajęcia prowadzili shihan Roman Woźniak oraz sensei Ireneusz Kasza.
Podczas piątkowego treningu, po intensywnej rozgrzewce, shihan położył nacisk na doskonalenie elementów kumite indywidualnie i w parach, ćwiczenia na tarczach z użyciem hogo i łap trenera. Po ponad dwugodzinnym wysiłku siły regenerowano w saunie.
Sobotnie przedpołudnie rozpoczęto od treningu kata – shihan wraz z grupą zawodników szlifował kata wymagane podczas zbliżających się Mistrzostw Juniorów i Młodzieżowców w Ełku, zaś sensei doskonalił kata z przygotowującymi się do grudniowego egzaminu.
Po godzinnym treningu kata, przyszedł czas na trening kumite rozpoczęty bardzo wymagającą rozgrzewką, prowadzoną przez sensei Irka, min: jumping, bieg z partnerem na plecach, skipping, skłony, pompki, rozciąganie, wyścigi. I tak, po 60 minutach rozgrzewania się, trzeba było znaleźć jeszcze siły na kolejne półtorej godziny, podczas której pracowano, na czas, na worku bokserskim oraz doskonalono kumite. Popołudniowy, trzygodzinny trening, podzielono na dwie grupy: kata i kumite. Wieczorna sauna lekko załagodziła trudy sobotniego wysiłku. Niedzielne przedpołudnie to szlifowanie kata przez godzinę i kolejne dwie godziny doskonalenia elementów kumite, pracy na workach bokserskich oraz kumite.
Tak intensywny, solidnie przepracowany weekend z pewnością wpłynie na wyniki naszych zawodników podczas zbliżających się Mistrzostw Polski Juniorów i Młodzieżowców w Ełku w dniu 10 listopada oraz podczas Pucharu Europy w Mołdawii 17 listopada. Nie tylko zawodnicy skorzystali podczas zgrupowania – osoby podchodzące do grudniowego egzaminu na stopnie kyu mają poczucie dobrze wykonanej pracy: łącznie prawie dwanaście godzin intensywnych treningów powinno przełożyć się na sportowe wyniki.
Podczas piątkowego treningu, po intensywnej rozgrzewce, shihan położył nacisk na doskonalenie elementów kumite indywidualnie i w parach, ćwiczenia na tarczach z użyciem hogo i łap trenera. Po ponad dwugodzinnym wysiłku siły regenerowano w saunie.
Sobotnie przedpołudnie rozpoczęto od treningu kata – shihan wraz z grupą zawodników szlifował kata wymagane podczas zbliżających się Mistrzostw Juniorów i Młodzieżowców w Ełku, zaś sensei doskonalił kata z przygotowującymi się do grudniowego egzaminu.
Po godzinnym treningu kata, przyszedł czas na trening kumite rozpoczęty bardzo wymagającą rozgrzewką, prowadzoną przez sensei Irka, min: jumping, bieg z partnerem na plecach, skipping, skłony, pompki, rozciąganie, wyścigi. I tak, po 60 minutach rozgrzewania się, trzeba było znaleźć jeszcze siły na kolejne półtorej godziny, podczas której pracowano, na czas, na worku bokserskim oraz doskonalono kumite. Popołudniowy, trzygodzinny trening, podzielono na dwie grupy: kata i kumite. Wieczorna sauna lekko załagodziła trudy sobotniego wysiłku. Niedzielne przedpołudnie to szlifowanie kata przez godzinę i kolejne dwie godziny doskonalenia elementów kumite, pracy na workach bokserskich oraz kumite.
Tak intensywny, solidnie przepracowany weekend z pewnością wpłynie na wyniki naszych zawodników podczas zbliżających się Mistrzostw Polski Juniorów i Młodzieżowców w Ełku w dniu 10 listopada oraz podczas Pucharu Europy w Mołdawii 17 listopada. Nie tylko zawodnicy skorzystali podczas zgrupowania – osoby podchodzące do grudniowego egzaminu na stopnie kyu mają poczucie dobrze wykonanej pracy: łącznie prawie dwanaście godzin intensywnych treningów powinno przełożyć się na sportowe wyniki.
Źródło: Roman Woźniak
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!