Gmina Wojaszówka zakupiła od prywatnych właścicieli zabytkowy dwór w Łękach Strzyżowskich wraz z 3-hektarowym otoczeniem. Ma pomysł na zagospodarowanie terenu.
Bardzo ciekawa jest historia zespołu dworsko-parkowego w Łękach Strzyżowskich. W zapisach Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zaznaczono, że w 1800 roku rodzina Rogoyskich rozpoczęła w tym miejscu budowę pierwszego drewnianego dworu. Przetrwał on kilkadziesiąt lat.

- Później spłonął. Obecnie istniejący dwór został zbudowany przez nowego właściciela terenu Józefa Lesikowskiego. Lesikowscy mieszkali w nim do II wojny światowej. Ciekawostką jest to, że ma wewnątrz własną studnię - mówi Sławomir Stefański, wójt gminy Wojaszówka.

W czasie okupacji hitlerowskiej, obiekt zamieszkiwały wojska niemieckie, które zajmowały się szkoleniem na szybowcach młodych adeptów lotnictwa na pobliskim wzgórzu. Po zakończeniu wojny przeszedł na własność Państwa. W latach 60. ubiegłego stulecia obiekt wraz z parkiem przejęło przedsiębiorstwo z Mielca, dostosowując go pod potrzeby organizowania kolonii, obozów, dla dzieci swoich pracowników. Taki stan trwał do 1989 r., kiedy to teren stał się własnością gminy Wojaszówka.

Archiwalne zdjecie dworu w Łekach Strzyżowskich
Zdjęcie dworu z dobudowaną częścią, w której mieszkały dzieci kolonijne

- Dokładnie 23 lata temu, w roku 1997 odkupiła go rodzina Mendelowskich, którzy włożyli tutaj dużo pracy. Odtworzone zostały zabytkowe elementy, przywrócono częściowo świetność dworkowi i 3-hektarowemu terenowi wokół. W grudniu 2019 r. udało się to ponownie odkupić gminie Wojaszówka za kwotę 950 tys. zł. Jest to 3 hektary terenu wraz z obiektami, z tego 2 hektary jest pod nadzorem konserwatorskim - opowiada wójt Sławomir Stefański.

Wójt gminy Wojaszówka Sławomir Stefański
Mamy pomysł na zagospodarowanie tego terenu - mówi wójt gminy Wojaszówka Sławomir Stefański

Gmina ma również plan na zagospodarowanie nowego nabytku. Wójt tłumaczy, że w planach jest przeprowadzenie gruntownej rewitalizacji terenu: wykonanie alejek, oświetlenia, ogrodzenia, stworzenia miejsca dla relaksu dla wszystkich chętnych. Ale to nie wszystko.

- Planujemy na zakupionym terenie wybudować oddzielny parterowy budynek na dom spokojnej starości dla mieszkańców gminy Wojaszówka, by się nie tułali po różnych miejscach na Podkarpaciu - tłumaczy Sławomir Stefański.

Wnętrze dworu w Łękach Strzyżowskich
Jedno z pomieszczeń dworu, poprzedni właściciele na miarę swoich możliwości dbali o budynek

- Również część ludzi w podeszłym wieku pozostaje w domu sama, nie mogąc liczyć na pomoc rodziny. Tutaj, znaleźliby wspaniałe warunki do pobytu. Myślę, że chętnych na pewno nie zabraknie - dodaje Józef Zięba, przewodniczący Rady Gminy Wojaszówka.

Mieszkańcy liczą, że jest szansa, by miejsce to na nowo tętniło życiem.

- Pamiętam, że przed laty tak było. Organizowano festyny, było gwarnie i wesoło - dodaje Marian Gardzina, sołtys Łęk Strzyżowskich.

Marian Gardzina, sołtys Łęk Strzyżowskich
Przed laty teren wokół dworu tętnił życiem - mówi Marian Gardzina, sołtys Łęk Strzyżowskich

Władze gminy duże nadzieje pokładają w nowej perspektywie unijnej, która ma się rozpocząć w 2021 r. W jej ramach będzie można starać się o pozyskanie pieniędzy na rewitalizację parku, odrestaurowanie dworu, budowę domu spokojnej starości oraz przeszkolenie personelu placówki.

- Liczymy, że na początek mogłoby zamieszkać tutaj około 30 starszych osób. Z kolei w odrestaurowanym dworku mogłaby się mieścić przykładowo kawiarnia czy zakład rehabilitacji - dodaje wójt gminy Wojaszówka.

Co się z tych planów uda zrealizować, czas pokaże.

Zobacz zdjęcia dworu, wnętrza i otoczenia:

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.