Raj dla miłośników wspinaczek w Czarnorzekach
18 sierpnia, 2020Wiadomości / Korczyna
Kolejna atrakcja turystyczna w gminie Korczyna. Wytyczono i uzbrojono w ringi drogi wspinaczkowe w grupach skalnych "Sokoli Grzbiet", "Strzelnica" i "Przełom Marcinka" w Czarnorzekach.
W połowie lutego br. Gmina Korczyna podpisała porozumienie z Nadleśnictwem Kołaczyce na wytyczenie i uzbrojenie w stałe punkty asekuracyjne dróg wspinaczkowych, czyli tzw. ringów w grupach skalnych "Sokoli Grzbiet", "Strzelnica" i "Przełom Marcinka" znajdujących się na terenie leśnictwia Odrzykoń.
- Pomysł zrodził się przede wszystkim w głowach osób, które przejeżdżają tutaj od wielu lat, by wspinać się po skałkach, bardziej lub mniej legalnie. Nawiązaliśmy kontakt z Nadleśnictwem Kołaczyce, gdyż jest to teren zarządzany przez Lasy Państwowe. Przed wyrażeniem zgody i zawarciem porozumienia, musieliśmy spełnić określone warunki, w tym wykonać odpowiednie oznakowanie, a wcześniej przygotować operat geologiczny, który wskazywał, jaką ingerencje w skały można było zrobić - tłumaczy Jan Zych, wójt gminy Korczyna.
Dzięki współpracy ze stowarzyszeniem "Skalna Hrana" w Preszowie na Słowacji udało się uzyskać dofinansowanie w ramach programu Interreg.
Montażem ringów na wyznaczonych skałkach zajął się Jacek Trzemżalski, zawodowy ekiper, zajmujący się ubezpieczaniem dróg wspinaczkowych również poza Polską, m.in. we Włoszech. Jak podkreślił, teren ten ma urozmaiconą rzeźbę w różnych stopniach trudności, jest łatwo dostępny i doskonale nadaje się do uprawiania wspinaczki. Wymieniono łącznie ponad 300 ringów na kilkudziesięciu drogach wspinaczkowych.
- Tylko sama grupa "Strzelnicy" oferuje łącznie około 110 dróg na 8 skałkach, zaś najwyższa z nich, "Wielbłąd", ma 15 metrów wysokości, a wytrzymałość ringa obliczona jest na 3,5 tony – powiedział Jacek Trzemżalski.
Prace monitorowało Nadleśnictwo Kołaczyce.
- Nie ma innego takiego miejsca na terenie naszego nadleśnictwa, gdzie w jednym miejscu znajdowałoby się tyle bloków skalnych. Dzisiaj otwieramy trasy wspinaczkowe, są już ścieżki przyrodniczo-leśne, ale to nie wszystko. Prowadzimy z Gminą Korczyna rozmowy w temacie otwarcia trasy rowerowych dla amatorów kolarstwa ekstremalnego. Chcemy las udostępniać jak najszerzej społeczeństwu- stwierdził Artur Paczkowski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Kołaczyce.
- To nie pierwsze przedsięwzięcie o takim charakterze realizowane wspólnie z Nadleśnictwem Kołaczyce. Amatorzy biegów narciarskich mają do dyspozycji trasy narciarskie w tutejszych lasach. Korzystają z nich nie tylko amatorzy, ale służą też do treningów zawodowcom - dodał Wojciech Tomkiewicz, dyrektor GOK w Korczynie.
Oficjalne otwarcie sektora wspinaczkowego "Czarnorzeckie skały" odbyło się we wtorek 18 sierpnia. Nie zabrakło symbolicznego przecięcia wstęgi, która wcześniej zjechała razem ze wspinaczami z jednej ze skał.
- Pomysł zrodził się przede wszystkim w głowach osób, które przejeżdżają tutaj od wielu lat, by wspinać się po skałkach, bardziej lub mniej legalnie. Nawiązaliśmy kontakt z Nadleśnictwem Kołaczyce, gdyż jest to teren zarządzany przez Lasy Państwowe. Przed wyrażeniem zgody i zawarciem porozumienia, musieliśmy spełnić określone warunki, w tym wykonać odpowiednie oznakowanie, a wcześniej przygotować operat geologiczny, który wskazywał, jaką ingerencje w skały można było zrobić - tłumaczy Jan Zych, wójt gminy Korczyna.
Dzięki współpracy ze stowarzyszeniem "Skalna Hrana" w Preszowie na Słowacji udało się uzyskać dofinansowanie w ramach programu Interreg.
Montażem ringów na wyznaczonych skałkach zajął się Jacek Trzemżalski, zawodowy ekiper, zajmujący się ubezpieczaniem dróg wspinaczkowych również poza Polską, m.in. we Włoszech. Jak podkreślił, teren ten ma urozmaiconą rzeźbę w różnych stopniach trudności, jest łatwo dostępny i doskonale nadaje się do uprawiania wspinaczki. Wymieniono łącznie ponad 300 ringów na kilkudziesięciu drogach wspinaczkowych.
- Tylko sama grupa "Strzelnicy" oferuje łącznie około 110 dróg na 8 skałkach, zaś najwyższa z nich, "Wielbłąd", ma 15 metrów wysokości, a wytrzymałość ringa obliczona jest na 3,5 tony – powiedział Jacek Trzemżalski.
Prace monitorowało Nadleśnictwo Kołaczyce.
- Nie ma innego takiego miejsca na terenie naszego nadleśnictwa, gdzie w jednym miejscu znajdowałoby się tyle bloków skalnych. Dzisiaj otwieramy trasy wspinaczkowe, są już ścieżki przyrodniczo-leśne, ale to nie wszystko. Prowadzimy z Gminą Korczyna rozmowy w temacie otwarcia trasy rowerowych dla amatorów kolarstwa ekstremalnego. Chcemy las udostępniać jak najszerzej społeczeństwu- stwierdził Artur Paczkowski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Kołaczyce.
- To nie pierwsze przedsięwzięcie o takim charakterze realizowane wspólnie z Nadleśnictwem Kołaczyce. Amatorzy biegów narciarskich mają do dyspozycji trasy narciarskie w tutejszych lasach. Korzystają z nich nie tylko amatorzy, ale służą też do treningów zawodowcom - dodał Wojciech Tomkiewicz, dyrektor GOK w Korczynie.
Oficjalne otwarcie sektora wspinaczkowego "Czarnorzeckie skały" odbyło się we wtorek 18 sierpnia. Nie zabrakło symbolicznego przecięcia wstęgi, która wcześniej zjechała razem ze wspinaczami z jednej ze skał.
Autor: AJ
~Paty
20-08-2020 21:15 19 26
~Linek
19-08-2020 11:26 13 28
~kacc
19-08-2020 10:10 10 34
~Nadleśnictwo Kołaczyce
19-08-2020 07:25 18 26
~Mieszkaniec
18-08-2020 21:27 16 21