Stanowiska miejskie przy ul. Mielczarskiego nie wystarczają już na obsługę takiej ilości pasażerów, którzy tłoczą się wokół dwóch wiat przystankowych gęsto oklejonych rozkładami prywatnych przewoźników.
To rezultat wieloletnich rozwiązań z czasów gdy krośnieński dworzec PKS pozostawał praktycznie niedostępny dla lokalnych firm. To jednak zmieniło się wraz z prywatyzacją krośnieńskiego przedsiębiorstwa i decyzją utworzenia tam Centrum Komunikacyjnego. Od tego czasu korzysta z niego również znacznie więcej firm.

- Krośnieński dworzec to prawdziwa perełka, jest duży, przestronny, może na nim zupełnie bezkolizyjnie jeździć wiele autobusów naraz. Proszę porównać nasz dworzec z okolicznymi, są znacznie mniejsze, gorzej rozplanowane i słabo zadaszone. W krośnieńskim dworcu jest potencjał, który powoli uwalniamy - mówi Sebastian Serafin, wiceprezes PKS w Krośnie S.A. - Chcemy również zachęcić do korzystania z niego lokalnych przewoźników, dlatego utrzymujemy atrakcyjne stawki, zależy nam by na Dworzec PKS wróciło życie.

Nowe usługi i unowocześniona flota

Sytuacja w krośnieńskim PKS powoli się poprawia. Oprócz dworca inwestycje planowane są również na terenie obiektów mieszczących się przy ul. Tysiąclecia, rozbudowana ma zostać przede wszystkim istniejąca tam stacja paliw, której dogodne położenie w pobliżu gęsto zaludnionego osiedla daje możliwość przyciągnięcia zupełnie nowych klientów.

- Mamy potężne zaplecze i wysoko wykwalifikowaną kadrę, do tego już wkrótce nasza stacja kontroli pojazdów uzyska status okręgowej - dodaje Serafin - unowocześnimy też myjnię samochodową i warsztaty. Świadczymy usługi innym przewoźnikom, ale też wychodzimy naprzeciw klientom indywidualnym.

Największym wyzwaniem dla nowych właścicieli od początku było rozwiązanie kłopotów w przewozach. Na tym obszarze krośnieński PKS stracił nieco na rzecz innych firm, ale również tutaj powoli spółka wychodzi na prostą. Zarządowi szczególnie zależy na utrzymaniu dobrych relacji z lokalnymi społecznościami, dlatego konsekwentnie dba on o to by zapewnić regularne dowozy dzieci do szkół w gminach powiatu. Równocześnie jednak zagęszczona została sieć połączeń międzymiastowych, szczególnie między Jasłem i Krosnem. Po krótkiej przerwie, od 3 listopada ponownie ruszą autobusy jeżdżące autostradą do Krakowa. Zaawansowane są również rozmowy dotyczące unowocześnienia floty pojazdów w PKS.

Sebastian Serafin jest świadom tego, że wszystkich planów nie da się zrealizować z dnia na dzień - Mamy wizję sprawnie działającej, nowoczesnej firmy mogącej z powodzeniem rywalizować na rynku z innymi podmiotami - podsumowuje.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.