Służby ratownicze interweniowały 19 października po godzinie 23 w centrum Iwonicza-Zdroju przy wyciągnięciu z potoku mężczyzny oraz udzielaniu mu pomocy.
19 października około godz. 23 w nocy policjanci legitymujący mężczyznę w centrum Iwonicza-Zdroju zauważyli idącego druga stroną ulicy mężczyznę. Prawdopodobnie był on pod mocnym działaniem alkoholu. Po chwili zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy.

Okazało się, że prawdopodobnie zatoczył się i wpadł w zarośla, a następnie do potoku Iwonka. W akcji ratowniczej, oprócz policjantów, brali udział strażacy z JRG PSP z Krosna, OSP KSRG Iwonicz-Zdrój oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

[AKTUALIZACJA]
Komenda Miejska Policji w Krośnie poinformowała, że do zdarzenia doszło na ul. Kwiatowej w Iwoniczu Zdroju. Tej nocy, dzielnicowy iwonickiego posterunku pełnił służbę z funkcjonariuszem Komisariatu Policji w Rymanowie. Około godz. 23, mundurowi podejmowali interwencję na ul. Zdrojowej, gdy w odległości około 200 metrów od siebie zauważyli zataczającego się na chodniku pieszego. Po chwili, mężczyzna zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy, co wzbudziło ich zaniepokojenie.

- Policjanci przerwali podjętą interwencję i pobiegli w kierunku ul. Kwiatowej, gdzie chwilę wcześniej mężczyzna był przez nich widziany. Funkcjonariusze, w poszukiwaniu zataczającego się pieszego, zaczęli szczegółowo sprawdzać przydrożne zarośla, w sąsiedztwie których przepływa potok Iwonka. Po chwili usłyszeli męski głos wołający o pomoc. Funkcjonariusze wbiegli do rzeki, zabezpieczając mężczyznę przed potencjalnym utonięciem. Poszkodowany znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu i posiadał rozległe obrażenia głowy, które prawdopodobnie powstały podczas upadku. Mężczyzna był zdezorientowany i uskarżał się na brak czucia w kończynach dolnych - powiedział asp. sztab. Paweł Buczyński z KMP w Krośnie.

W związku z podejrzeniem, że mógł on doznać urazu kręgosłupa, policjanci postanowili nie wynosić go na brzeg. Udzielili rannemu pierwszej pomocy, tamując obfite krwawienie i do czasu przyjazdu powiadomionych wcześniej służb, utrzymywali jego głowę bez ruchu ponad wodą. Po dotarciu na miejsce strażaków, przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu ratowniczego do transportu osób z ciężkimi obrażeniami, mężczyzna został wydobyty z wody na brzeg i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego.

Okazało się, że poszkodowany to 62-letni mieszkaniec województwa małopolskiego. Dzięki zdecydowanej reakcji policjantów, nocny spacer nietrzeźwego turysty, nie zakończył się tragicznie.

~manti

21-10-2021 14:41 7 28

I zaczerpnął małopolanin haust wody z górskiego zdroju, a bijąc się myślami o skaliste dno źródła doznał olśnienia i obmył swe ciało z resztek pandemii.
Odpowiedz

~Lucek

21-10-2021 11:47 12 21

Skoro z Małopolski to zapewne kuracjusz, który leczył się na własną rękę bo wody lecznicze nie pomogły.
Odpowiedz

~antypijak

21-10-2021 08:52 10 20

To już drugi przypadek w tym miejscu. Pijoków w tym Cybulo - Zdroju bez liku. ;-)
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.