Pod koniec lipca Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Spółka z o.o w Krośnie przy udziale gminy Krosno podpisało list intencyjny z gminami w Haczowie i Rymanowie, dotyczący współpracy w związku z planowaną przez MPGK budową magistralnej sieci wodociągowej o długości ponad 15 kilometrów, biegnącej z Rymanowa do Iskrzyni. To dokończenie budowy z lat osiemdziesiątych, ale inną trasą i zapewne po części z unijnych pieniędzy.
W liście intencyjnym samorządy z Haczowa i Rymanowa zadeklarowały współpracę w budowie magistralnej sieci wodociągowej z Rymanowa do Iskrzyni oraz wodociągowej sieci rozdzielczej na terenie gmin. Zadeklarowały też wspólne aplikowanie o środki unijne na finansowanie tej inwestycji, której realizacja zaplanowana jest na lata 2015-2016. - Gminy zobowiązały się też do opracowania dokumentacji projektowych wodociągowych sieci rozdzielczych na swoim terenie oraz uzyskania wymaganych pozwoleń w możliwie najkrótszym terminie – mówi Roman Galik, kierownik działu inwestycji krośnieńskiego MPGK.

Korekta planów z lat osiemdziesiątych
– Podpisanie tego listu to pierwszy zwiastun końca okresu przygotowawczego tej planowanej przez nas inwestycji. Wymagało to bardzo wielu uzgodnień w terenie. Jesteśmy teraz na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę – mówi Janusz Fic, prezes MPGK. - Kiedy kilka lat temu analizowaliśmy powstały na przełomie lat 70 i 80 ubiegłego wieku system zaopatrzenia miasta Krosna i okolicznych gmin w wodę doszliśmy do wniosku, że potrzebne są duże, zasadnicze wręcz zmiany. Przede wszystkim gruntowna modernizacja Zakładu Uzdatniania Wody w Sieniawie, wyłączenie ujęcia wody w Iskrzyni i dokończenie budowy drugiej nitki magistrali, ale inną drogą, niż wcześniej planowano. Nie wszystkie założenia projektantów z lat osiemdziesiątych się sprawdziły i trzeba je teraz skorygować, tak by system zaopatrzenia w wodę był niezawodny, ale i pozwolił na przyłączenie nowych odbiorców na terenach, które do tej pory nie zostały zwodociągowane – dodaje Janusz Fic.

W trosce o niezawodność i ekonomię

W tej chwili miasto czerpie wodę z trzech ujęć: w Szczepańcowej na Jasiołce oraz w Sieniawie i Iskrzyni na Wisłoku. Zlokalizowanie dwóch ujęć wody na jednej rzece nie jest zbyt szczęśliwym posunięciem. Ujęcie wody w Sieniawie zostało zaprojektowane i wybudowane na gigantyczną ilość produkcyjną 36 tysięcy metrów sześciennych na dobę. Niestety, ale Krosno aż tak bardzo się nie rozwinęło, jak zakładano to kilkadziesiąt lat temu, i obecnie produkcja wody na poziomie 6-8 tysięcy metrów sześciennych na dobę jest wystarczająca. Poza tym wybudowano wtedy tylko jedną nitkę magistrali doprowadzającej wodę do Krosna. Gdyby uległa ona jakiejś awarii Krosno i okoliczne gminy zostałoby odcięte od wody, bo Sieniawa jest jej największym producentem. Budowę drugiej nitki magistrali w latach osiemdziesiątych zakończono w Rymanowie licząc, że kiedyś ją się dokończy. - I właśnie teraz chcemy tę budowę z lat osiemdziesiątych dokończyć, ale nie bezpośrednio w kierunku Krosna, jak kiedyś planowano, tylko przez tereny gmin Rymanów i Haczów aż do Iskrzyni. Wyznaczając taki właśnie kierunek magistrali chcemy poszerzyć swoje rynki zbytu, zyskać nowych klientów, bo są to wciąż tereny niezwodociągowane. Wyłączając ujęcie wody w Iskrzyni ograniczamy też swoje koszty - mówi Janusz Fic.

Będą się ubiegać o unijne pieniądze

Budowa drugiej nitki magistrali nie wpłynie na jakość wody, czy jej ciśnienie w Krośnie i okolicznych gminach. W chwili obecnej trwają końcowe prace modernizacyjne w Zakładzie Uzdatniania Wody w Sieniawie. To potężna inwestycja, po której stara zostanie tylko zapora. Jej koszt oszacowano na 34 miliony złotych. W dużej mierze finansowana jest ze środków unijnych. Po zakończeniu modernizacji maksymalna wydajność ujęcia w Sieniawie będzie wynosiła 17 tysięcy metrów sześciennych na dobę. Wydajność ta w zupełności pozwala na dostarczenie wody dla dodatkowych odbiorców, w tym i większej ilości wody dla Krosna. – Bardzo się cieszę, że doszło do podpisania listu intencyjnego między samorządami Krosna, Rymanowa i Haczowa. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie dla wszystkich stron bardzo korzystna, pozwoli zrealizować zaplanowane inwestycje z uwzględnieniem interesów wszystkich stron– dodaje Janusz Fic. Inwestycja została już zgłoszona do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego celem dofinansowania ze środków unijnych perspektywy finansowej na lata 2014-2020.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.