Zgłoszenie o pożarze w Haczowie było poważne. Na szczęście sytuacja została szybko opanowana.
W niedzielne popołudnie, przed godziną 16 straż pożarna została powiadomiona o pożarze w Haczowie. Zgłoszenie brzmiało poważnie, gdyż miała palić się drewniana stodoła, do której przylegał dom mieszkalny. Była też informacja o dużym zadymieniu.

Po dojechaniu na miejsce okazało się, że sytuacja była już opanowana. Strażacy z OSP w Haczowie podali dwa prądy wody i przystąpili do przelewania nadpalonej słomy, którą wyrzucono ze stodoły. Budynek został sprawdzony przy pomocy kamery termowizyjnej.

Samochód OSP Haczów zjechał do rowu

Na miejscu pracowały dwa zastępy z OSP Haczów (średni samochód ratowniczo-gaśniczy kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia zjechał z wąskiej drogi do rowu i po kilku godzinach został wyciągnięty), zastęp z OSP Trześniów i zastęp z JRG PSP w Brzozowie. Drugi zastęp z Brzozowa został zawrócony, podobnie jak alarmowana jednostka OSP Jabłonica Polska.

Na miejscu pracowały też dwa patrole z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.