Policjanci zatrzymali wandala, który na jednym z krośnieńskich osiedli zdewastował wnętrze kabiny windy bloku mieszkalnego, a następnie podpalił stojący na parkingu samochód. 27-letni sprawca został przesłuchany i usłyszał zarzuty.
We wtorek przed godz. 20 służby ratownicze zostały skierowane w rejon parkingu osiedlowego przy ul. Piastowskiej w Krośnie, gdzie doszło do pożaru samochodu. Strażacy szybko opanowali sytuację, wstępnie wskazując, że mogło dojść do podpalenia pojazdu.

- Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że tego samego wieczora właścicielkę zniszczonego ogniem samochodu odwiedziło dwóch mężczyzn, którzy mogą mieć związek z podpaleniem pojazdu. Mundurowi rozpoczęli przeczesywanie terenu osiedla w poszukiwaniu podejrzewanych mężczyzn, jednak nie przyniosło to zamierzonego skutku - podkom. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej policji.

W czasie, gdy policjanci sprawdzali ulice, pustostany oraz osiedlowe zakamarki, funkcjonariusze będący na miejscu zdarzenia ustalili, że tuż przed wybuchem pożaru samochodu doszło do dewastacji wnętrza kabiny windy pobliskiego bloku oraz próby podpalenia skrzynki pocztowej umiejscowionej na parterze tego budynku. - Z uzyskanych informacji wynikało, że odpowiedzialni za ten akt wandalizmu mogą być dwaj częściowo zamaskowani mężczyźni, którzy chwilę wcześniej widziani byli przy windzie - dodaje podkom. Paweł Buczyński.

Pożar samochodu w Krośnie na Piastowskiej

Około dwie godziny później, w rejonie skrzyżowania ul. Czajkowskiego i Podkarpackiej w Krośnie, jeden z patroli zaangażowanych w poszukiwanie sprawców prawdopodobnego podpalenia, podjął interwencję wobec idącego jezdnią pieszego. - Policjanci zwrócili uwagę na zakrwawioną rękę mężczyzny, który nie potrafił wyjaśnić okoliczności powstania tych obrażeń. 27-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, był zdezorientowany i wychłodzony, dlatego też został zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie - mówi podkom. Paweł Buczyński.

W toku wykonanych czynność okazało się, że trzeźwiejący 27-latek to sprawca podpalenia samochodu na parkingu przy ul. Piastowskiej w Krośnie, a obrażenia ręki mężczyzny powstały w konsekwencji dewastacji przez niego wnętrza kabiny windy jednego z pobliskich bloków.

Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. 27-letni mieszkaniec gminy Chorkówka działał w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, za co sąd może wymierzyć mu karę wyższą od przewidzianego za zniszczenie mienia okresu 5 lat pozbawienia wolności.

~SOMGORSI

06-12-2022 13:46 6 13

Informacja na plecach za co i czyścić miasto , a nie z naszych podatków utrzymywać kozaka. Jak nie będzie pracował to nie dać mu papu od razu zmądrzeje. Nie jakieś tam prawa człowieka. Człowiek takich rzeczy nie robi.
Odpowiedz

~Trąbek

05-12-2022 08:49 6 14

Psiarskie musiały wiedzieć dużo szczegółów bo podjęły akcje "od razu" inaczej to by pisali zeznania i po 48h by zawiadomili dzielnicowego w Chorkówce że "może z tond" pochodzić sprawca! Jak im nie wyłożysz wszystkiego to co najwyżej z miejsca zdarzenia odjadą na komendę
Odpowiedz

~Pała

04-12-2022 06:23 6 12

To takich to szkoda z naszych pieniędzy utrzymywać
Odpowiedz

~Pijemy

03-12-2022 21:32 7 10

Niech wygina do żabki po 200 ml śliwkowej.
Odpowiedz

~ToM

03-12-2022 18:05 11 11

/dziadek / - Policjanci w tym kraju to mogą trzepać swoje portki w domu
Odpowiedz

~Zbychu

03-12-2022 17:49 8 14

Brawo policja to lubię szybko i skutecznie.
Odpowiedz

~daro77

03-12-2022 14:44 9 13

tak w tym zadupiu zarabia sie 2500netto to kilka lat mu zejdzie
Odpowiedz

~dziadek

03-12-2022 14:10 9 17

Uważam że policjanci powinni takiemu łobuzowi przetrzepać portki, żeby długo pamiętał.
Odpowiedz

~ToM

03-12-2022 11:09 6 22

Na przymusowe prace za darmo aż odpracuje szkody to mu kilka lat zejdzie w takiej pracy.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.