Grupa mieszkańców Krosna protestuje przeciwko budowie stacji bazowej telefonii komórkowej na działce przy ul. Zręcińskiej. Prokuratura Rejonowa w Krośnie wniosła sprzeciw od ostatecznej decyzji prezydenta miasta.
Pod koniec lutego br. na jednej z działek przy zbiegu ulic Zręcińskiej i Decowskiego w Krośnie rozpoczęły się prace budowlane, które zaniepokoiły część osób mieszkających po sąsiedzku, a o których nikt ich nie informował. Po zainteresowaniu się sprawą, okazało się, że na działce przy ul. Zręcińskiej operator sieci Play, działająca jako spółka P4 zamierza wybudować maszt telekomunikacyjny z licznymi antenami.

Okazało się również, że rozpoczęte prace wykonywane są na podstawie ostatecznej decyzji wydanej przez prezydenta Krosna 16 sierpnia 2022 roku.

W uzasadnieniu tej decyzji czytamy między innymi, że projekty zostały opracowane zgodnie z obowiązującymi przepisami, w tym Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Krosna "POLANKA IV" ul. ks. Decowskiego. Stwierdzono też, że inwestycja nie wymaga przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Ponadto wnioskodawca spełnił wszystkie warunki Prawa budowlanego i przedłożył wymagane dokumenty.

Protest Krosno budowa masztu

W uzasadnianiu napisano, że "przed wydaniem decyzji organ podjął wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz dążył do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli".

Jednak mieszkańcy twierdzą, że sprawa nie powinna zostać w taki sposób załatwiona. Ich zdaniem, według obowiązujących przepisów, powinni być traktowani jako strona postępowania. Głównie z uwagi na bezpośredni wpływ inwestycji na nieruchomość, zarówno pod względem czysto fizycznym, jak również z uwagi na oddziaływanie o charakterze niematerialnym.

Projekt zakłada przede wszystkim wzniesienie wieży o wysokości 31,3 m na działce, która ma szerokość jedynie ok. 20 m oraz w odległości kilkudziesięciu metrów od granicy terenu lotniska w Krośnie, znajdującego się po drugiej stronie ulicy Zręcińskiej.

- Trudno zatem kwestionować oczywisty fakt bezpośredniego "oddziaływania obiektu" na nieruchomość tych mieszkańców, skoro wieża telekomunikacyjna postawiona niemal na jej granicy swoją wysokością w przewidywalny sposób zagraża ich mieniu w razie ewentualnego jej powalenia lub nawet częściowego tylko uszkodzenia. Nadto przewidziane do zamontowania na niej anteny radiowe, w tym sektorowe i radioliniowe, wytwarzają potężne pole elektromagnetyczne, w którego obszarze oczywiście znajduje się ich nieruchomość - mówi adwokat Jarosław Grabias, reprezentujący część protestujących mieszkańców.

Zwracają też uwagę, że planowana inwestycja nie jest zgodna z zapisami Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Krosna "POLANKA IV" ul. ks. Decowskiego.

- Między innymi na obszarze, gdzie planowana jest budowa masztu obowiązuje zakaz wznoszenia tak wysokich obiektów, a w szczególności masztów telekomunikacyjnych - dodaje Jarosław Grabias.

Prawnik dodaje też, że realizacja tej inwestycji niemal na granicy czynnego lotniska cywilnego spowoduje bez wątpienia bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia - nie tylko dla pilotów i spadochroniarzy, ale również właścicieli nieruchomości bezpośrednio sąsiadującej z tą działką.

Zagrożenie dla ruchu statków powietrznych w przypadku budowy masztu będzie miało bardzo realny charakter. Działka, na której ma być zrealizowana inwestycja znajduje się w zasięgu kręgów dla lotów wykonywanych z dwóch trawiastych dróg startowych. Są na nich wykonywane operacje szybowcowe oraz szkolne, dla których poziom bezpieczeństwa musi być jeszcze bardziej restrykcyjnie przestrzegany niż dla jakichkolwiek innych operacji lotniczych. Dlatego też projekt powinien być uzgodniony z prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego. A tak się nie stało.

Protest Krosno budowa masztu

Mieszkańcy złożyli wniosek do prezydenta Krosna o wznowienie postępowania administracyjnego oraz wstrzymania wykonalności decyzji z 16 sierpnia 2022 roku.

- Wydanie decyzji z pominięciem tak istotnych przepisów oraz bez zawiadomienia jakichkolwiek stron postępowania, choćby spółki zarządzającej lotniskiem (Lotnisko Krosno sp. z o.o.) i właścicieli sąsiednich nieruchomości, a także z istotnym i bezsprzecznym naruszeniem postanowień Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który jednoznacznie wyklucza możliwość umieszczenia jakiejkolwiek budowli o tak znaczącej wysokości oraz przeznaczeniu telekomunikacyjnym na działce, gdzie ma powstać maszt, stanowi oczywiście dostateczne podstawy do wydania postanowienia o wznowieniu postępowania przez Prezydenta Miasta Krosna i zmiany zaskarżonej decyzji poprzez odmowę udzielenia pozwolenia na budowę dla spółki P4 - podkreśla adwokat Jarosław Grabias.

Na początku marca złożone zostało również zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Krośnie, by przyjrzała się tej sprawie.

22 marca Prokuratura Rejonowa w Krośnie wniosła sprzeciw od decyzji ostatecznej prezydenta z 16 sierpnia 2022 roku. Wniosła o jej uchylenie, przeprowadzenie ponownego postępowania administracyjnego, które zapewni wszystkim stronom czynny udział w każdym studium postępowania oraz wydanie nowej decyzji rozstrzygającej o istocie sprawy.

Zdaniem prokuratury, prowadzący postępowanie administracyjne pracownicy Urzędu Miasta Krosna uznali, że stronami postępowania zakończonego wydaniem decyzji są wyłącznie wnioskodawca oraz właściciele działki, na której ma stanąć maszt.

- Nie dostrzegli jednak, że budowa obiektu budowlanego, w tym wieży o wysokości 31,3 m oraz między innymi instalacja na wieży sześciu anten sektorowych siedmiu anten radioliniowych w obrębie lotniska, oddziaływać będzie na sąsiednie nieruchomości. W przypadku ewentualnego przewrócenia się, wieża wraz z antenami i urządzeniami sterującymi może zagrażać życiu i zdrowiu osób tam mieszkających i przebywających - tłumaczy prokurator rejonowy w Krośnie Iwona Czerwonka-Rogoś.

Prokuratura zwraca również uwagę, że w przypadku rozpoczęcia świadczenia usług za pośrednictwem anten, będzie wytwarzane spore pole elektromagnetyczne, które wpływać będzie nie tylko na działki sąsiednie, ale także na specjalistyczne urządzani radiowe zainstalowane na lotnisku, służące do obsługi pojazdów powietrznych.

Według prokuratury, Plan Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Krosna "POLANKA IV" ul. ks. Decowskiego uniemożliwia powstawanie tego typu inwestycji w tym akurat miejscu. Ponadto wieża o takiej wysokości wraz z antenami może stanowić przeszkodę lotniczą, a w trakcie postępowania nie ustalono, w jaki sposób należy oznakować inwestycję, by zapewnić bezpieczeństwo osobom oraz pojazdom lotniczym korzystającym z pobliskiego lotniska.

- Postępowanie powinno zostać przeprowadzone ponownie, by umożliwić wszystkim stronom czynny udział w każdym studium postępowania, począwszy od zawiadomienia o wszczęciu postępowania, możliwości składania wniosków dowodowych, możliwości udziału w rozprawie administracyjnej, przesłuchaniu świadków, skończywszy na możliwości pełnego skorzystania z postępowania odwoławczego w przypadku uznania, że wydana w sprawie decyzja administracyjna jest nieprawidłowa - podkreśla prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.

~LA4G

29-03-2023 14:12 12 2

Prokuratura co najwyżej co to się nadaje ale : do przesłuchania złodzieja wafelka z lidla lub wysyłać list za typem który nie płacić alimentów. Nie będzie się zajmowała sprawa do której trzeba mieć obszerną i dużą wiedzę po studiach a także z racji wieku i doświadczenia a nie z nominacji partyjnej!
Odpowiedz

~BL

28-03-2023 20:40 6 2

Jak mi zapłacą to jutro mogą taki maszt stawiać, nie widzę problemu.

W tym przypadku jest tylko zbyt blisko lotniska oraz jest zbyt wysoki i to jedyne zastrzeżenia do tej inwestycji.
Odpowiedz

~Mieszkaniec do As

28-03-2023 12:16 5 10

To postaw sobie taki maszt 50m od swojego domu.
Odpowiedz

~As

26-03-2023 17:25 11 8

Jak telefony godzinami trzymają przy uchu to pole magnetyczne nie przeszkadza
Odpowiedz

~ttt

26-03-2023 17:15 7 10

Inwestor poniósł już koszty - wylał fundament, stawia słup bo miał ostateczną decyzję wydaną przez miasto. Ciekawe kto zapłaci odszkodowanie inwestorowi w przypadku braku zgody na maszt? Pewnie my wszyscy bo winnego nie będzie.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.