Zbieranie drewna na opał w lesie to bardzo popularna praktyka wśród mieszkańców wsi. Zbieranie połamanych gałęzi wydaje się całkowicie niewinne, przepisy mogą jednak zaskoczyć!
Nieznajomość przepisów może bardzo zaszkodzić, również jeśli chodzi o wynoszenie drewna z lasu.

Zbieranie chrustu popularne stało się szczególnie w poprzednim sezonie grzewczym, kiedy pomimo dodatku węglowego wiele rodzin miało problem z dogrzaniem domów. Jak się okazuje, wiele osób nieświadomie popełniło wykroczenie, które karane jest grzywną lub nawet ograniczeniem wolności!

Las wbrew powszechnym opiniom nie jest dobrem wspólnym, lecz własnością skarbu państwa. Nie można wynosić z niego suchych połamanych gałęzi, czy też gałązek świerkowych na stroiki i wianki. Legalne jest wyłącznie zbieranie grzybów lub jagód.

Na zbieranie chrustu potrzebna jest zgoda nadleśnictwa oraz odpowiednia opłata, nawet w przypadku suchych, połamanych gałęzi. Z lasu nie należy wynosić także żywicy, kory, mchu, czy pobierać soku z brzozy. Za wszystko grozi grzywna lub nawet kara pozbawienia wolności.

Jak podaje art. 153 § 1 Kodeksu wykroczeń:
Kto w nienależącym do niego lesie:
1) wydobywa żywicę lub sok brzozowy, obrywa szyszki, zdziera korę, nacina drzewo lub w inny sposób je uszkadza,
2) zbiera mech lub ściółkę,
3) zbiera gałęzie, korę, wióry, trawę, wrzos, szyszki lub zioła albo zdziera darń,
4) zbiera grzyby lub owoce leśne w miejscach, w których jest to zabronione, albo sposobem niedozwolonym,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.