Krośnieńscy radni rozpatrywali petycję wniesioną przez Ochotniczą Straż Pożarną Krosno - Białobrzegi. Jak zagłosowali?
Ochotnicza Straż Pożarna Krosno - Białobrzegi wniosła petycję w sprawie zabezpieczenia środków finansowych w budżecie Krosna na 2024 rok, na zakup fabrycznie nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego.

Treść petycji adresowanej do prezydenta Krosna Piotra Przytockiego i przewodniczącego Rady Miasta Krosna z dna 2 października 2023 roku: petycja-osp-bielobrzegi.pdf

Sprawą zajmowali się na ostatniej sesji (30 listopada) krośnieńscy radni. Wcześniej Komisja Skarg, Wniosków i Petycji RM Krosna większością głosów (2 głosami "za" przy 1 "przeciw") podjęła wniosek o nieuwzględnieniu petycji. W opinii komisji czytamy, że "niemniej jednak w przypadku możliwości zabezpieczenia środków finansowych podczas realizacji budżetu na 2024 rok, istnieje możliwość udzielenia dotacji, jednak będzie to możliwe najwcześniej w przyszłym roku i uzależnione od środków finansowych Gminy Miasto Krosno".

W trakcie ponad 20-minutowej dyskusji głos zabrało kilkoro radnych. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Babinetz zaznaczył, że w przypadku uwzględnienia petycji jest szansa, że będzie możliwość pozytywnej realizacji tego przedsięwzięcia, a tym samym rozbudowywania swoich możliwości i szerszego uczestniczenia w akcjach. Dodał również, że do tej pory jest to najsłabiej wyposażona jednostka OSP w mieście, a zasługuje na równe traktowanie z pozostałymi.

Przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Kubit odpowiadając na pytania radnego Grzegorza Rachwała, poinformował, że za udział jednostek OSP w działaniach ratowniczo-gaśniczych, utrzymanie domów strażaka, media, umundurowanie, ekwiwalent za wyjazdy do działań, sprzęt płaci miasto, z wyjątkiem jednostek wchodzących w skład Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, które dostają kilka tysięcy złotych na rok.

Przypomniał też między innymi, że miasto wyposażyło jednostkę OSP Białobrzegi w strażnicę, niezbędny sprzęt, samochód. Rozumiem, że aspiracją każdego zarządu jednostki jest posiadanie jak najlepszego samochodu, samochodu i jak najlepiej wyszkolonych ludzi.

- Jako emerytowany oficer pożarnictwa z wieloletnim stażem pracy powiem, że na chwilę obecną z punktu widzenia bezpieczeństwa w mieście JRG PSP w Krośnie i pozostałe jednostki OSP w mieście, w tym jedna w KSRG zapewniają to bezpieczeństwo w sposób należyty. O sile danej jednostki OSP decyduje Jednostka Operacyjno-Techniczna, których są cztery kategorie. W przypadku OSP Białobrzegi jest to JOT czwartego stopnia, czyli kilku strażaków mających przeszkolenie, badania niezbędne do udziału w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Życzę tej jednostce jak najlepiej, ale nie jest to jeszcze w tej chwili czas na to, żeby fundować samochód warty kilkaset tysięcy złotych. Jeśli nawet uwzględnimy petycję, to wcale nie oznacza, że ten samochód uda się pozyskać. Znacznie lepszym rozwiązaniem, które jest w uzasadnieniu stanowiska komisji, jest możliwość znalezienia środków i wprowadzenie ich do budżetu - stwierdził Zbigniew Kubit.

Ostatecznie za nieuwzględnieniem petycji zagłosowało dziesięciu radnych, pięciu było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu.

~stary nauczyciel

16-12-2023 21:48 2 1

Rada miasta to stajnia Augiasza, którą należy rozwalić w nadchodzących wyborach samorządowych. Trzeba wybrać nowych młodych, prężnie działających ludzi. Nie związanych z żadnym ugrupowaniem politycznym.
Odpowiedz

~do Marcin

13-12-2023 04:42 0 5

Turaszówkę przecina ważna droga krajowa oraz tory kolejowe, które w dalszej perspektywie dają jakieś możliwości rozwoju. Białobrzegi są geograficznie bliżej Korczyny, ale w przeciwieństwie do niej są zacofane gospodarczo, bez większych firm, uboższe i bez dostępu do dróg krajowych. Miasto ma priorytety, a Białobrzegi na razie nimi nie są. Z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej dojeżdżają wozy w mniej niż 10 minut do tej dzielnicy.
Odpowiedz

~Marcin

12-12-2023 20:28 5 3

No i dobrze, luźna, prawie że wiejska zabudowa i charakter dzielnicy jest o wiele lepszy, niż klatki dla ludzi dla niepoznaki zwane apartamentami. Jak o mnie chodzi Turaszowke może nawet zabrać Jedlicze. Przynajmniej byłaby szansa na drogi czy chodniki. Że o cenach choćby śmieci nie wspomnę. Bialobrzegom za to blisko do Korczyny.
Odpowiedz

~Bolek

12-12-2023 10:02 1 9

Bo miasto "ciągnie" w stronę Krościenka,M. Piastowego czy Łężany a stronę Białobrzegi nikt nie zamierza czy to dofinansowywać czy to w jakiś inny sposób zagospodarować lub poprawić sytuacje demograficzną bądź nieruchomości. A teraz przy budowanej S19 nie zdziwię się jak miasto z "blokami" będzie Aż po OBi bo wyraźnie ciągnie "Krosno" na tereny aż po obecną drogę krajowa E371
Odpowiedz

~Bogacz z Ameryki Południowej.

12-12-2023 09:29 7 2

To że chcą….niech sobie chcą. Faktycznie, dzielnica zacofana, to fakt. Taka wieś w mieście trochę. Skansen PISu.
Odpowiedz

~Marcin

12-12-2023 09:23 1 5

Co znaczy zacofana? Chętnie bym się tam przeprowadził, a najchętniej w ogóle wyprowadził z Krosna do jakiejś wioski. Zacofana to jest Turaszówka. Drogi jak w kamieniołomie, chodnik to rarytas, brak chociażby bankomatu. Jedynie co w Turaszowce działa naprawdę dobrze to OSP.
Odpowiedz

~gość

11-12-2023 22:14 5 1

Najbardziej zacofana dzielnica Krosna niech gasi pożary wiadrami z wodą. Mentalnie utkwili w średniowieczu. Finansowanie jej jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.