Wysokie mandat karne dla crossowców, którzy na terenie kompleksu leśnego "Góra Królewska" położonego między Węglówką a Odrzykoniem urządzili sobie rajd crossowy.
W niedzielę 10 marca patrol Straży Leśnej Nadleśnictwa Kołaczyce na terenie kompleksu leśnego "Góra Królewska" położonego między Węglówką a Odrzykoniem natknął się na motocyklistów urządzających rajd crossowy i podjął próbę ich wylegitymowania.

W pierwszym przypadku kierujący motocyklem, nie zastosował się do znaków i poleceń strażnika i rozpędzając motocykl, skręcił tuż przed funkcjonariuszem, przejeżdżając przez zarośla, co umożliwiło mu skuteczną ucieczkę.

cross rdlp

Następnie, w wyniku interwencji, zatrzymano najpierw jednego kierującego motocyklem typu cross na miejscu interwencji, a następnie po chwili następnego kierującego, który nie zastosował się do znaków zatrzymania wydawanych przez funkcjonariusza Straży Leśnej i podjął próbę ucieczki, uciekając w głąb lasu.

- Na nieszczęście dla uciekiniera las okazał się zbyt gęsty, aby kontynuować ucieczkę. Trzeci amator leśnych rajdów również skręcił z przewidzianego toru jazdy, skutecznie uciekając z miejsca popełnienia wykroczeń. W tym przypadku podjęto czynności wyjaśniająco-sprawdzające, które w niedługim czasie doprowadziły do ustalenia sprawcy - mówi Łukasz Krzakiewicz, komendant posterunku Straży Leśnej.

Na osoby poruszające się pojazdami motocross strażnicy nałożyli mandaty karne w wysokości 1300 zł, 2300 zł oraz 2500 zł i punkty karne. W tych przypadkach naruszone zostały następujące przepisy:
- art. 161 kw - kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny,
- art. 92 § 2 kw - kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu podlega karze aresztu albo grzywny,
- art. 98 kw - kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innych osób, lub nie stosuje się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych lub innych miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Ponadto 11 marca strażnicy z Kołaczyc nałożyli dwa mandaty karne na osoby poruszające się pojazdami typu quad w wysokości po 1000 zł w związku ze zbiegiem wykroczeń z art. 161 kw - i art. 163 kw (Kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię podlega karze grzywny albo karze nagany), których sprawcy zostali ustaleni w wyniku prowadzenia monitoringu miejsc zagrożonych szkodnictwem leśnym.

~Dziadek do Orzechów

14-03-2024 07:58 0 5

Gdyby Lasy Państwowe stosowały się do [ art. 161 kw ] nigdy nie wjechały by do swojej (naszej) publicznej części lasu, gdyby zawsze informowali o tym właścicieli lasów-prywatnych (działek) przez które ów państwo użytkuje.
Innym przykładem jest,że gdy lasy publiczne mają bezpośredni wjazd z drogi powiatowej bądź gminnej zawsze stosują zaporę wjazdową w postaci "szlabanu granicznego" przez co uniemożliwia się wjazdu innym właścicielom działek w głąb lasu .
Odpowiedz

~natura73

13-03-2024 21:08 1 3

Oby więcej takich zatrzyman. w lasach pod Brzozowem to jest nagminne ,policja ma to gdzies , a te oszołomy rozwalaja drogi lesne i drogi gminne ktore nie sa utwardzone. Nie tak dawno byłam swiadkiem gdzie ojciec niespełna 10 letniego dzieciaka uczył go jezdzic na QUADZIE. Tragediai brak rozumu, pomimo zgłoszen policja nigdy tam nie zaglada . Oby nie doszlo tam do tragedji
Odpowiedz

~abc

13-03-2024 12:52 2 3

To byli ci, którzy głośno krzyczą "ratujmy lasy" albo "zatrzymać wycinkę lasów".
Odpowiedz

~stary dziad

13-03-2024 11:58 0 4

Bardzo duże brawa dla służby leśnej. Karać i to surowo tych rozwydrzonych młokosów. Może będzie to nauczka dla innych amatorów świstania motorami po lasach.
Odpowiedz

~Gibalski

13-03-2024 11:55 1 4

Duże brawa dla służby leśnej. Karać i to surowo tych rozwydrzonych gówniarzy. Może będzie to nauczka dla innych amatorów świstania motorami po lasach.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.