W Zręcinie odbyły się uroczystości upamiętniające 85. rocznicę napaści ZSRR na Polskę oraz ofiary stalinowskiego terroru i deportacji, w tym ks. majora Mieczysława Janasa, zamordowanego w Miednoje.
We wtorek, 17 września, obchodzono 85. rocznicę napaści ZSRR na Polskę. Było to następstwo układu Ribbentrop-Mołotow, który podpisano 23 sierpnia 1939 roku między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim. W Zręcinie zorganizowano uroczystości, które miały na celu upamiętnienie ofiar stalinowskiego terroru oraz deportacji na Sybir.

Obchody rozpoczęły się w kaplicy przycmentarnej, gdzie uczestnicy wspólnie odmówili modlitwę. Pod tablicą upamiętniającą ks. majora Mieczysława Janasa złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Kolejnym punktem uroczystości było złożenie kwiatów pod dębami pamięci, które posadzono w 2010 roku w ramach projektu "Katyń... ocalić od zapomnienia". Dęby te upamiętniają dwie postacie: majora Karola Szopę, zamordowanego w Katyniu, oraz ks. majora Mieczysława Janasa, zamordowanego w Miednoje.

Uczestnicy uroczystości w Kaplicy przycmentarnej w Zręcinie

Ostatnim punktem uroczystości była msza święta w intencji Ojczyzny, którą odprawił ks. Wacław Socha, proboszcz parafii w Zręcinie.

Ks. major Mieczysław Janas urodził się 2 stycznia 1904 roku w Świerzowej Polskiej jako syn Tomasza i Pauliny Janasów. W 1924 roku, po ukończeniu Państwowego Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Krośnie, rozpoczął studia w Seminarium Duchownym w Przemyślu. Cztery lata później, 29 czerwca 1928 roku, otrzymał święcenia kapłańskie. Pełnił funkcje wikariusza w parafiach w Samborze, Rzeszowie i Jaśle, a także był kapelanem rezerwy lotnictwa polskiego. Jako kapelan służył m.in. w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie. W latach późniejszych pracował także jako notariusz Kurii Diecezjalnej w Przemyślu i kapelan biskupa.

Uczestnicy uroczystości przed dębami poamięci w Zręcinie

Ks. major Mieczysław Janas został zamordowany przez funkcjonariuszy NKWD w Kalininie, obecnie Twer, między 25 a 27 kwietnia 1940 roku. Jego ciało spoczywa w dołach śmierci w Miednoje. W 2007 roku został pośmiertnie awansowany do stopnia majora.

Dęby pamięci, pod którymi złożono kwiaty, zasadzono w ramach projektu edukacyjnego w 2010 roku. Upamiętniają zarówno ks. majora Janasa, jak i majora Karola Szopę ze Zręcina, który także padł ofiarą zbrodni katyńskiej.

~łabondek

19-09-2024 12:46 4 7

Mało ludzi mieszka w tym Zręcinie
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.