Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska wzięła udział w spotkaniu z młodzieżą II LO im. Konstytucji 3 Maja w Krośnie oraz osobami które doświadczyły represji w trakcie trwania stanu wojennego.
Dzisiaj (13 grudnia), w 43. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego w II Liceum Ogólnokształcącym w Krośnie gościła Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Spotkanie było okazją do wysłuchania historii osób, działaczy NSZZ "Solidarność" z początku lat 80. ubiegłego stulecia, które doświadczyły trudów stanu wojennego. Była to również okazja do rozmowy z młodym pokoleniem, dla którego wydarzenia sprzed ponad czterech dekad są odległą historią.
Zaproszonych gości i uczestników spotkania, które odbyło się pod hasłem "Rocznica stanu wojennego - droga do wolności. Wspomnienia i refleksje podkarpackich działaczy" powitał dyrektor II LO Witold Deptuch.

- 13 grudnia dla ludzi mojego pokolenia, trochę starszych i trochę młodszych, to dzień, który ciągle mamy w pamięci. Dla was uczniów to dzień, który znacie z opowieści rodziców i dziadków. To dzień smutny i tragiczny. My Polacy cenimy najbardziej wolność i niezależność, szacunek dla drugiego człowieka, poszanowanie prawa. I nagle jednego dnia świat się zmienił. Wiedzieliśmy, że jest trudno, ale nie spodziewaliśmy się, że władza może posunąć się do tego kroku - powiedziała marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, która w dniu ogłoszenia stanu wojennego była studentką.

Małgorzata Kidawa-Błońska w Krośnie

Małgorzata Kidawa-Błońska zaznaczyła, że bardzo ważne jest byśmy po 43 latach od tamtych wydarzeń rozmawiali z ludźmi, którzy nie bali się wziąć odpowiedzialności za Polskę, którzy chcieli zmian w naszym kraju, chcieli, by Polska była wolna.

- To są bohaterowie, którzy ryzykowali swoim życiem, życiem i losem swoich rodzin, najbliższych, ryzykowali przerwaniem swojej kariery, szkoły, studiów. Wiele z tych osób nie mogło zrealizować swoich marzeń tylko dlatego, że chcieli, by Polska była wolna, żeby każdy człowiek w kraju był szanowany - dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.

Wspomnieniami z czasów działalności w "Solidarności", wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku, a także działalności opozycyjnej w latach 80. ubiegłego stulecia podzielili się Zygmunt Zawojski z Haczowa, pierwszy przewodniczący Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" w Krośnie, a także Adam Jurczyk, Andrzej Kachlik i Antoni Pikul z Jasła.

Małgorzata Kidawa-Błońska w Krośnie

Zygmunta Zawojskiego stan wojenny zastał w Sopocie w Grand Hotelu, gdzie przebywały władze "Solidarności" po obradach Komisji Krajowej, która odbyła się w Stoczni Gdańskiej.

- 13 grudnia o godzinie czwartej nad ranem do pokoju wpadło ZOMO i zostałem aresztowany. Dodam, że przy moim zatrzymaniu w Sopocie był również pracownik Służby Bezpieczeństwa z Krosna. Najpierw wraz z innymi członkami Komisji Krajowej trafiłem do ośrodka do Strzebielinka, a później zostałem przewieziony do ośrodka odosobnienia w Uhercach Mineralnych w Bieszczadach. Zostałem zwolniony 22 lutego 1982 roku, ale dalej zaangażowałem się w działalność, jednak już w podziemnych strukturach "Solidarności", zajmując się między kolportażem ulotek oraz prasy podziemnej - powiedział Zygmunt Zawojski.

Za swoją działalność był wiele razy zatrzymywany i przesłuchiwany na komendzie milicji w Krośnie.

- Wszystko to robiłem dla wolności. Może to duże słowo, ale miałem takie przekonanie. Nie bałem się milicji, aresztowań, przesłuchań. Byłem pewny, że to, co robię w słusznej sprawie - dodał Zygmunt Zawojski.

Małgorzata Kidawa-Błońska w Krośnie

Andrzej Kachlik podkreślił, że dla dzisiejszej młodzieży, lata 80. XX wieku, to jest już historia.

- Dla nas są to przeżycia, których mieliśmy okazję wtedy doznać, będąc działaczami "Solidarności". Ja pracowałem wówczas w Rafinerii Jasło i zostałem wybrany na przewodniczącego zakładowej "Solidarności". Byłem także przewodniczącym komisji porozumiewawczej na terenie dzisiejszego powiatu jasielskiego i części gorlickiego stwierdził Andrzej Kachlik.

Jak podkreślili uczniowie II LO Gaja Więcek i Tymoteusz Bardzik, takie spotkania są bardzo ważne, gdyż niezwykle cennym jest usłyszeć na żywo przeżycia osób, które uczestniczyły w tych historycznych wydarzeniach sprzed ponad czterdziestu lat i jest to bardzo dobre uzupełnienie wiedzy z codziennych lekcji historii

W spotkaniu wzięli udział między innymi posłanka Joanna Frydrych, wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna Grzegorz Rachwał.

~apis

17-12-2024 20:39 7 2

pisowski motłoch chce decydować kto może przyjechać do Krosna. Co za czasy.
Odpowiedz

~j...

17-12-2024 09:04 2 7

Panie Marcinie, od rzucania kamieniami w dinozaury jest pani Kopacz. :-)
Odpowiedz

~j...

17-12-2024 08:30 2 5

"Byłem pewny, że to, co robię w słusznej sprawie" Panie Zawojski, a teraz ma pan tę pewność, że to co pan robi jest słuszne?
Odpowiedz

~j...

17-12-2024 08:12 5 3

Miny większości uczniów bezcenne. Może to przykre spotkanie nauczy ich asertywności.
Odpowiedz

~j...

17-12-2024 07:51 3 2

Panie zniesmaczony, kto tę wojnę wywołał?
Odpowiedz

~j...

17-12-2024 07:43 0 6

Ty jesteś zawiedziony tym, że było tak mało, a ja tym, że tak dużo. Panowie Zygmunt Zawojski z Haczowa, pierwszy przewodniczący Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" w Krośnie, a także Adam Jurczyk, Andrzej Kachlik i Antoni Pikul z Jasła, może i kiedyś zachowali się właściwie, ale teraz, delikatnie mówiąc, pogubili się.
Odpowiedz

~Ooo

16-12-2024 08:47 2 8

Co chcecie mamy praworządność, takie rozwiązania , że PIS by nie wpadł. Wszyscy oglądają TVP. Codziennie informację o zwolnieniach grupowych - dzisiaj w fabryce ładowaczy czołowych w Słupsku. Najdroższy prąd (Węgry mają najtańszy w UE ). Trzaskowski poza Warszawą mówi językiem PISu . Liczy ,że nabierze ludzi . Wraca do Warszawy i znowu to samo. Na konwencji zchowal nawet flagi samopomocy chłopskiej.
Odpowiedz

~widz_min

15-12-2024 20:45 4 8

O, coś takiego, nasza szkapa w Krośnie.
Odpowiedz

~Ej, koniu

15-12-2024 15:55 3 11

Szczerzy zęby jak koń. Cukru w kostkach jej dać.
Odpowiedz

~Zniesmaczony

14-12-2024 16:10 4 5

To taki prawdziwy, polski zwyczaj w myśl przysłowia "Gość w dom, Bóg w dom". I zapowiadany przez JK koniec wojny polsko polskiej. Wstyd mi za was.
Odpowiedz

~13 grudnia

14-12-2024 12:43 16 17

Ekipa Bondarenki sprawdzi wpisy w imię praworządności i po kolei na przesłuchanie, będziecie pokorniejsi :)
Odpowiedz

~Marcin

14-12-2024 12:34 6 28

Ciekawe czego kichawa końska uczyła dzieci? Rzucania kamieniami w dinozaury?
Odpowiedz

~TRAKTOR

14-12-2024 10:22 0 3

Mam wrażenie że w tym przypadku chodziło o zdjęcie z Kidawą.
Odpowiedz

~Szyman

14-12-2024 10:06 5 27

Hahaha zkidana to coś podobne do kobiety nie potrafi się wysłowić a i na dodatek pojęcia o polityce też nie ma masakra kto takich głąbów wybiera
Odpowiedz

~Krośnianin

13-12-2024 21:43 8 32

Wstydziłaby się przyjechać do Krosna kolebki Solidarności
Odpowiedz

~admi_rau

13-12-2024 19:09 8 32

Teraz to jest dopiero "stan wojenny" uśmiechniętej koalicji. Wojują na całego, niedługo zaczną wojować ze sobą, bo nie będzie z kim, gdy wszystkich pozamykają.
Odpowiedz

~zax

13-12-2024 18:26 10 32

POliczek dla Krosna. SB- eckie emerytury dziękują pani neosenator
Odpowiedz

~Oj

13-12-2024 18:05 6 30

Kichawa Jabłońska... Kwiat polskiej "ynteligencji" ???
Odpowiedz

~zawiedziony

13-12-2024 17:54 4 11

Kameralne spotkanie. Czy w tym liceum jest tylko tyle młodzieży ? Kto był organizatorem spotkania ?
Odpowiedz

~dorosły

13-12-2024 16:58 5 45

Wczoraj (12.12.2024 r.) w Muzeum w Krośnie ,wspominali stan wojenny i represje prawdziwi bohaterowie stanu wojennego, internowani i skazani wyrokami więzienia a Redakcja milczy!!!!
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.