Festiwal Tańca Przedszkolnego w Głowience
14 czerwca, 2016Kultura i rozrywka / Miejsce Piastowe
(fot. Izabela Półchłopek)
Ponad 100 przedszkolaków z gminy Miejsce Piastowe wzięło udział w II Festiwalu Tańca Przedszkolnego, który odbył się w piątek (10 czerwca) w hali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Głowience. Dzieci zatańczyły poloneza, twista, cza-czę, grozika i szota.
Festiwal tańca przedszkolnego w Głowience odbył się już po raz drugi. - W ubiegłym roku przyjechało do nas tylko przedszkole z Zalesia, a w tym roku zaszczyciły nas wszystkie przedszkola z gminy. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni - przyznała Renata Kluk z oddziału przedszkolnego w Głowience. A skąd pomysł na ten festiwal? - Znudziły się nam wiersze, piosenki i prace plastyczne, dlatego postanowiłyśmy wprowadzić trochę ruchu - wyjaśniła.
Z każdego przedszkola dzieci zaprezentowały po dwa tańce, np. pięciolatki z Głowienki zatańczyły twista, trzy latki – grozika, a maluszki z Rogów - poloneza i cza-czę. - Poloneza ćwiczyliśmy trzy miesiące, a stroje przygotowałyśmy razem z mamusiami - objaśniła Ewa Ekiert - Paszek z oddziału przedszkolnego w Rogach. - Bardzo podobały się nam występy innych zespołów, wszystkie dzieci były bardzo dobrze przygotowane, poziom był wysoki. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy tutaj przyjechać. Obiecujemy, że za rok będziemy, ale z innym repertuarem.
Z kolei dzieci z punków przedszkolnych w Zalesiu zatańczyły szota. - To taniec ludowy. Wybrałyśmy takie dzieci, które lubią tańczyć i chętnie ćwiczyły. Myślę, że w czasie prób jak i występów bardzo dobrze się bawiły - przyznała Magdalena Krzysztyniak z punku przedszkolnego w Zalesiu.
Festiwal nie miał formy konkursu. Nie było przegranych i wygranych. - Nie przyznajemy żadnych nagród - tłumaczył dyrektor szkoły Krzysztof Roman. - Dzieci mają cieszyć się z tego, że występują. Nie zmuszamy ich do żadnej rywalizacji. To ma być po prostu zabawa i rozwijanie talentów.
Każde dziecko otrzymało upominek ufundowany przez Gminę Miejsce Piastowe. Prezenty dzieciom i nauczycielkom wręczała zastępca wójta Stanisława Gawlik.
Festiwal wsparli także: hurtownia owoców "Olimp", cukiernia Krzysztofa Buczka, piekarnia Janusza Frydrycha i Delikatesy Centrum.
Z każdego przedszkola dzieci zaprezentowały po dwa tańce, np. pięciolatki z Głowienki zatańczyły twista, trzy latki – grozika, a maluszki z Rogów - poloneza i cza-czę. - Poloneza ćwiczyliśmy trzy miesiące, a stroje przygotowałyśmy razem z mamusiami - objaśniła Ewa Ekiert - Paszek z oddziału przedszkolnego w Rogach. - Bardzo podobały się nam występy innych zespołów, wszystkie dzieci były bardzo dobrze przygotowane, poziom był wysoki. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy tutaj przyjechać. Obiecujemy, że za rok będziemy, ale z innym repertuarem.
Z kolei dzieci z punków przedszkolnych w Zalesiu zatańczyły szota. - To taniec ludowy. Wybrałyśmy takie dzieci, które lubią tańczyć i chętnie ćwiczyły. Myślę, że w czasie prób jak i występów bardzo dobrze się bawiły - przyznała Magdalena Krzysztyniak z punku przedszkolnego w Zalesiu.
Festiwal nie miał formy konkursu. Nie było przegranych i wygranych. - Nie przyznajemy żadnych nagród - tłumaczył dyrektor szkoły Krzysztof Roman. - Dzieci mają cieszyć się z tego, że występują. Nie zmuszamy ich do żadnej rywalizacji. To ma być po prostu zabawa i rozwijanie talentów.
Każde dziecko otrzymało upominek ufundowany przez Gminę Miejsce Piastowe. Prezenty dzieciom i nauczycielkom wręczała zastępca wójta Stanisława Gawlik.
Festiwal wsparli także: hurtownia owoców "Olimp", cukiernia Krzysztofa Buczka, piekarnia Janusza Frydrycha i Delikatesy Centrum.
Autor: Izabela Półchłopek
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!