O tragicznym wypadku w Milczy policjanci zostali poinformowani w czwartek (6 grudnia) przed godziną 7 rano, gdzie znaleziono ciało kobiety w przydrożnym rowie. Wstępne ustalenia policjantów wskazywały, że nieżyjąca mogła być uczestnikiem zdarzenia drogowego, do którego doszło w nocy.
W czasie gdy na miejscu tragedii pracowali policjanci i prokurator, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego krośnieńskiej komendy realizowali już czynności związane z typowaniem sprawcy tego tragicznego zdarzenia.
Już tego samego dnia udało się wpaść na trop dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć związek z tym tragicznym wypadkiem w Milczy. Policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn w wieku 21 i 22 lat.
Mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Młodszy z nich podejrzany jest o spowodowanie wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanej. Podróżujący z nim 22-letni pasażer usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy oraz zacierania śladów przestępstwa. Młodzi mężczyźni, zamiast ratować ranną kobietę, pozostawili ją w przydrożnym rowie i odjechali.
Podejrzani zostali zatrzymani, najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie.


Komentarze
Dodaj komentarz