Część mieszkańców Korczyny skarży się na dźwięk syreny strażackiej. Strażacy wydali w tej sprawie komunikat.
Od ponad 130 lat strażacy ochotnicy z Korczyny śpieszą na ratunek tym, którzy tej pomocy potrzebują. Wzywani są nie tylko do pożarów, także do wypadku komunikacyjnych, zalanych piwnic i usuwania gniazd owadów. Zabezpieczają lokalne uroczystości, czuwają nad bezpieczeństwem podczas imprez masowych i biorą udział z zawodach.

Do akcji ratunkowych strażaków wzywa syrena, jednostka wpisana jest do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i taki system alarmowania jest niezbędny. Niestety części mieszkańców Korczyny przeszkadza dźwięk syreny. Negatywne opinie dotarły do strażaków, ci postanowili wystosować komunikat. Publikujemy jego treść:

W związku z licznymi pytaniami i wątpliwościami, dotyczącymi działania syreny alarmowej w naszej jednostce, pragniemy wyjaśnić, że Ochotnicza Straż Pożarna w Korczynie od 14 kwietnia 1995 roku jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, który stanowi integralną część systemu bezpieczeństwa państwa, dlatego jako jednostka jesteśmy zobligowani do stosowania reguł postępowania, które określa Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 lutego 2011 roku. Według tych reguł każdy strażak powinien być skutecznie powiadamiany o zaistniałym zagrożeniu, a najskuteczniejszym, jak do tej pory, sposobem powiadamiania jest syrena alarmowa, która w razie zagrożenia włączana jest przez dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Krośnie.

Chcielibyśmy uświadomić Państwu, że włączanie syreny alarmowej nie jest wymysłem naszej jednostki, albo któregoś strażaka, natomiast jest to usankcjonowane działanie, które ma na celu jak najszybsze powiadomienie ratowników o zaistniałym zdarzeniu. W związku ze zwiększeniem obowiązków nakładanych na strażaków ochotników, a co za tym idzie większą ilością zdarzeń, do których są dysponowani, syrena alarmowa działa częściej. Pamiętajmy, że najwyższym celem OSP jest bezinteresowna pomoc mieszkańcom nasze miejscowości, gminy, a także powiatu, a każdy alarm jest bezpośrednio związany z czyimś nieszczęściem, dlatego zastanówmy się nad tym, zanim następnym razem wyrazimy swoje oburzenie hałasem syreny, bo kolejna może wzywać strażaków do pomocy właśnie nam.

~Adam

26-08-2022 13:46 9 5

Sama syrena wozów strazackich nie przeszkadza bo trwa krótko, ale syrena alarmowa która wyje ponad 30 sekund jest już denerwująca. U nas w Stanowicach przeniesiono kiedyś syrenę niżej i teraz wyje tag głośno że ludzie przechodząć obok straży zatykają uszy bo hałas jest nie do zniesienia. A co mają zrobić mieszkańcy przy ulicy.
Odpowiedz

~widz

14-06-2019 15:24 8 72

~Pooh. 130 lat temu to powstała straż pożarna w Korczynie. O tych pretensjach piszą nawet na onecie. Niezła reklama Korczyny :)
Odpowiedz

~KORCZYNA

14-06-2019 10:59 9 84

A CO JAK KUPOWALI MIWSZKANIA TO NIE WIEDZIELI ŻE OBOK JUŻ OD DAWNA JEST STRAŻ ICH WINA I TYLE
Odpowiedz

~Pooh

14-06-2019 09:34 8 83

Skoro obecny system działa od 130 lat, to może czas zmienić go na coś nowszego, działającego dwukierunkowo?
Aplikacji jest wiele - chociażby "Platforma Alarmowania Strażaków OSP".
Odpowiedz

~xyz

12-06-2019 22:01 9 82

strazacy to najbardziej szanowana grupa spoleczna i tak niech zostanie a syrena niech zagrzewa ich do pomocy innym
Odpowiedz

~widz

12-06-2019 18:48 4 81

~Bolo. Na innym portalu o Krośnie jest napisane, że to jest nowe osiedle. I to nie jest hejt, a stwierdzenie faktu. Może syreny są głośne i czasami uciążliwe, ale jak Ci się coś stanie to wykręcasz 112 i masz pewność, że pomoc przybędzie.
Odpowiedz

~Ćabej

12-06-2019 16:47 8 99

Mieszkam obok remizy i od razu napiszę, mój dom jest starszy niż remiza i na prawdę nie mam nic przeciwko syrenom alarmowym gdy jest wypadek, pożar domu, zagrożenie zdrowia lub życia. Ale ludzie, ileż można słuchać tych syren zwłaszcza wiosną. Jedne bezmózgi podpalają trawy, a drudzy wyją syrenami, są noce podczas których taka sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Potem cudowni druhowie z OSP jadą na sygnałach świetlnych i głosowych. I tak przez miesiąc.
Odpowiedz

~Korcz

12-06-2019 16:06 8 86

Na filmie " Sami swoi " Pawlak mówi "Kargul - a kto tobie kazał brać chałupę o miedzę ?.... " - a tu podobny przypadek kto im kazał kupować mieszkanie przy remizie ...
Odpowiedz

~ytgft

12-06-2019 15:20 7 80

dlaczego sie tak dzieje jest proste wytłumaczenie niestety panstwowa straż za kazdym razem do wypompowywania wody i innych rzeczy gdzie życie człowieka nie jest zagrożone bo gdzie przy zwykłym wypompowaniu wody można mówić o tym to osp mają coś dziwnego że jadą jako pojazd uprzywilejowany gdzie policja pogotowie i inne mogą za pozwoleniem właczyć chyba że sytuacja wymaga to sami . a strażaki druchowie nagminnie to łamią i doprowadzają ze kierowcy sie nie usuwają
Odpowiedz

~jacek

12-06-2019 14:30 6 83

A co z dzwonami? Też przeszkadzają?
Odpowiedz

~Obiektyw

12-06-2019 12:24 5 86

Zgadzam się z ~widz w 100%. Strażacy wykonują kawał świetnej roboty - czapki z głów przed Wami Panowie. Dzięki
Odpowiedz

~Bolo

12-06-2019 12:02 8 82

~widz A gdzie jest napisane że coś o nowym osiedlu. Nie siej uprzedzeń i nie rozpoczynaj hejtu.
Odpowiedz

~Kk

12-06-2019 09:59 7 92

To tak jak z tą sprawą gdzie ludzie przenieśli się na wieś do nowych domków i skarżą się na chalas maszyn rolniczych. ŻENADA.
Odpowiedz

~Mieszkaniec Korczyny

12-06-2019 07:43 7 88

Chciałbym sprostować pierwsze zdanie artykułu. To nie są mieszkańcy Korczyny. To jacyś obcy z kosmosu. Mieszkańcy Korczyny znani są ze skąpstwa i problemów z liczeniem głosów wyborczych, ale nie z takiej głupoty.
Odpowiedz

~widz

11-06-2019 23:43 5 101

Ostatnie zdanie tego artykułu załatwia i wyjaśnia wszystko. I jeszcze pytanie retoryczne: co tam było wcześniej remiza, czy nowe osiedle.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.