Ekomiód z Niżnej Łąki podbija rynek niemiecki

Krzysztof Bałon pszczelarstwem, jak sam mówi, zajmuje się od zawsze. Wspólnie z żoną gospodarstwo pasieczne prowadzą od ponad 20 lat, kontynuując tradycje rodzinne. Pszczelarstwem zajmują się profesjonalnie. Od 2008 r. posiadają certyfikat na produkcję ekologiczną. W roku 2011 otrzymali certyfikat na „Podkarpacki miód spadziowy". Na przełomie 2012 i 2013 roku nawiązali kontakt z Kornelią Golombek, liderem firmy "Bildungsagentur" z Dusseldorfu, która zajmuje się m.in. pośrednictwem handlowym oraz specjalizuje w doradztwie dla firm, które chcą nawiązać współpracę z sieciami firm niemieckich.

Dzięki tym kontaktom miód jaworowy zaistniał na niemieckim rynku. Spotkał się z ogromnym zainteresowaniem u naszych zachodnich sąsiadów. A jest to trudny i wymagający klient. Dlatego każdy nowy produkt, aby znaleźć nabywcę, musi być na najwyższym poziomie i takim właśnie jest miód z Niżnej Łąki. Ma specyficzny aromat, wyjątkowy smak, aksamitną konsystencję kremową i jest naturalny. Bowiem pszczelarze włożyli w jego produkcję nie tylko ciężką pracę, ale również serce.