Policjanci z krośnieńskiej drogówki prowadzili pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli. 32-letni kierujący yamahą nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, a jego jednoślad nie był zarejestrowany i ubezpieczony.
W poniedziałek 13 kwietnia policjanci z wydziału ruchu drogowego krośnieńskiej komendy, patrolowali odcinek drogi krajowej nr 19. Około godz. 17 rozpoczęli pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierujący yamahą, podczas ucieczki popełniał szereg wykroczeń, m.in. przekraczał dopuszczalną prędkość oraz zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa dla innych kierowców, którzy zmuszeni byli hamować i zatrzymywać się na poboczu. W Lipowicy kierowca stracił panowanie nad motocyklem i upadł na jezdnię.

Kierującym okazał się 32-letni mieszkaniec gminy Dukla. Mężczyzna był trzeźwy. Nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, a jego pojazd nie był zarejestrowany i ubezpieczony. W wyniku upadku na jezdnię, 32-latek doznał obrażeń i został przetransportowany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Motocyklista odpowie za wszystkie popełnione przez siebie wykroczenia oraz za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej.

~Gibalski

16-04-2020 12:13 40 67

Gówniarzeria podziwia takich bohaterów. Refleksja przychodzi dopiero wówczas, kiedy taki nieodpowiedzialny cyklista uszkodzi kogoś z nas , albo kogoś z naszych bliskich.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.