W Łączkach Jagiellońskich, gm. Wojaszówka otwarto 19 sierpnia domek do uloinhalacji z 4 leżankami i na początek 8 ulami.
Pszczeli domek zlokalizowany jest w centrum Łączek Jagiellońskich w pobliżu klubu Senior-Wigor.

Domek z pszczołami w Łączkach jagiellońskich
Domek z pszczołami w Łączkach jagiellońskich

- W ubiegłym roku w trakcie trwania pandemii koronawirusa wpadłem na pomysł, by w jakiś sposób wykorzystać deski znajdujące się przy domu. Postanowiłem wykonać u siebie na ogrodzie domek pszczeli. Przyjęło się i pomyślałem, że można by to wykonać na większą skalę, by skorzystali z tego również mieszkańcy gminy - powiedział podczas otwarcia domku pszczelego wójt gminy Wojaszówka Sławomir Stefański, który ma również kilkadziesiąt uli.

Sławomir Stefański
Wójt Wojaszówki Sławomir Stefański opowiedział historię pomysłu na domek z pszczołami

Na pomysł zgodziła się Rada Gminy Wojaszówka i kosztem około 35 tys. zł zbudowany został domek z drewna jodłowego. Wewnątrz znajdują się leżanki, pod którymi jest na chwilę obecną 8 rodzin pszczelich, czyli około 200 tysięcy pszczół. Docelowo w 12 ulach będzie się znajdować przeszło 500 tysięcy tych owadów. Znajdują się one za gęstą siatką, przez którą przedostaje się tylko powietrze ulowe, pachnące miodem, pyłkiem i dość intensywnie propolisem.

Jak podkreślił wójt Sławomir Stefański, uloinhalacje mają pozytywny wpływ na nasze ciało, ducha i umysł.

- Od układu oddechowego przez układ krwionośny, nerwowy, immunologiczny czy moczowy. Leczą nerwice, schizofrenię, uspokajają. I jest to udowodnione - dodał Sławomir Stefański.

Zaleca się, by terapia trwała minimum godzinę dziennie, a efekty w samopoczuciu mogą być zauważalne już po 5-10 dniach.

Dom do uloinhalacji
W domku obecnie jest 8 rodzin pszczelich

Są też jednak przeciwwskazania do korzystania w uloinhalacji, a wśród nich: uczulenie na jad pszczeli, ciężka niewydolność serca, wysoka gorączka, przewlekłe ciężkie choroby układu oddechowego, atak astmy oskrzelowej, ostra niewydolność krążenia, krwotoki z dróg oddechowych, ostre zapalenie krtani, nosa i gardła, ropne zapalenie migdałów, zatok oraz rozruszniki serca.

Wskazane jest, by do pszczelego domku na seanse uloinhalacji nie zabierać ze sobą telefonów oraz innych urządzeń elektronicznych. Można natomiast zabrać ze sobą książkę, poduszkę i koc, obcując w ciszy z rodzinami pszczelimi. Ważne jest, by przed przebywaniem wśród pszczół w apidomku nie używać perfum, czy dezodorantów.

Jak stwierdził wójt, docelowo zostanie udostępniony numer telefonu i w sezonie - od maja do około połowy września, będzie można korzystać z tego domku po wcześniejszej rezerwacji, oczywiście, jeśli nie wystąpią przeciwwskazania zdrowotne.

Mieszkanki Łączek Jagiellońskich
Mieszkanki Łączek Jagiellońskich po raz pierwszy skorzystały z uloinhalacji

W oficjalnym otwarciu wzięli udział również uczestnicy klubu Senior-Wigor, radni Gminy Wojaszówka z przewodniczącym Józefem Ziębą, sołtysi, a także pszczelarz z Łączek Jagiellońskich Jan Obara posiadający 83 ule. Pan Jan opiekuje się również pszczołami z apidomku.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z otwarcia:

~Mariolka

22-08-2021 22:56 10 23

Pan Jan widzę że bardzo zajęty.a ja czekam i czekam 6rok na płytę z wesela .nie ładnie wybrać by się do tych Łączek
Odpowiedz

~Basia

20-08-2021 08:28 11 17

Oryginalny pomysł, niech słuzy zdrowiu!!!
Odpowiedz

~Miś

20-08-2021 08:05 8 27

Kolejny miś na miarę naszych możliwości...
Odpowiedz

~Uhahaha

20-08-2021 07:26 8 23

Bzykoterapia? Bzykajom się tam?
Odpowiedz

~po dat nik

19-08-2021 23:08 10 33

Hahaha. Urzędnicy bawią się na calego
Odpowiedz

~Kuku

19-08-2021 23:06 8 24

Ale się myć trzeba a nie perfumowac
Odpowiedz

~Bzykacz

19-08-2021 23:05 7 22

Na wsi to potrafią się zabawić,wchodzisz do domku i używasz ile chcesz, nie to co w mieście.
Odpowiedz

~Ciekawy

19-08-2021 21:16 8 27

Nie wolno perfum, dezodorantów itp. Ale przecież w tych Łączkach to kanalizacji brak i śmierdzi, że ho ho!!!
Odpowiedz

~Krisss

19-08-2021 21:06 10 27

Piękny ten domek!
Ten wójt to chyba wszystkie rozumy pozjadał - prawie jak znachor! Którzy to Ci radni? Bo tam sami seniorzy z tego co widać. A ten Pan Jan to tak społecznie się opiekuje tymi pszczołami? Przyjemnego bzzzzzzykania :)
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.