Policjant z Rymanowa oddał pieniądze znalezione przy bankomacie

W ostatnią środę 25 stycznia kuracjuszka chwilę przed opuszczeniem Iwonicza Zdroju wypłaciła z bankomatu kilkaset złotych i w pośpiechu udała się do pobliskiego sklepu pozostawiając gotówkę przy bankomacie. Chwilę później miała wsiąść do autobusu i ruszyć w drogę powrotną do Łodzi.

Całą sytuację zauważył będący po służbie policjant Komisariatu Policji w Rymanowie sierż. sztab. Konrad Stasiuk. Funkcjonariusz poszedł za roztargnioną podróżną, upewnił się, że pieniądze pozostawione przy bankomacie stanowią jej własność, po czym zwrócił je kobiecie. Kobieta w rozmowie z personelem sklepu ustaliła, że uczciwy znalazca jest policjantem.

Po powrocie do domu kuracjuszka przeprowadziła telefoniczną rozmowę z przełożonym funkcjonariusza oraz wystosowała oficjalne podziękowanie. - Dzięki jego uczciwości nie wsiadłam do autobusu wyłącznie z drobnymi w kieszeni [...] Pragnę przekazać szczere wyrazy uznania i wdzięczności - napisała w liście mieszkanka Łodzi.