W piątek 18 stycznia zmarł ks. prałat Tadeusz Szetela, Honorowy Obywatel Miasta Krosna, były proboszcz Parafii Św. Wojciecha. 3 stycznia skończył 95 lat.
REKLAMA
W piątek 18 stycznia w wieku 95 lat zmarł ks. prałat Tadeusz Szetela, Honorowy Obywatel Miasta Krosna, pierwszy proboszcz parafii pw. św. Wojciecha i Matki Bożej Częstochowskiej w Krośnie i budowniczy kościoła, honorowy członek Stowarzyszenie "Czyń dobro, mimo wszystko", odznaczony wieloma wyróżnieniami i odznaczeniami, m.in. przez przez Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i medalem Komisji Edukacji Narodowej. Kapelan Ojca Świętego i Armii Krajowej.
Ks. prałat Tadeusz Szetela urodził się 3 stycznia 1924 roku w Dobrzechowie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1952 r. z rąk ks. bpa Franciszka Bardy. Był wikariuszem w Majdanie Królewskim k. Kolbuszowej, Łańcucie, Zarzeczu k. Przeworska, a także krośnieńskiej Farze. W latach 1968 - 1997 proboszcz parafii pw. św. Wojciecha i Matki Bożej Częstochowskiej w Krośnie. W 1999 roku przeszedł na kapłańską emeryturę. Uczył w Szkole Podstawowej nr 8 w Krośnie i LO w Krośnie im. Mikołaja Kopernika przez 22 lata.Eksporta odbędzie się w poniedziałek 21 stycznia w parafii pw. św. Wojciecha i Matki Bożej Częstochowskiej w Krośnie o godz. 16:00. Msze świętą pogrzebową zaplanowano na wtorek 22 stycznia o godz. 12:00. Ksiądz prałat spocznie na cmentarzu komunalnym w Krośnie.
Opuściłam Krosno w 1969roku i przez te wszystkie lata,mieszkając w odległych miejscach,wspominałam ksiedza Szetelę z sympatią i szacunkiem ,ciesząc się ,że mogłam przez kilka lat nauki w Liceum słuchać jego nauki o Bogu i Kościele.Pozostalam im wierna -na zawsze.Spoczywaj w pokoju,drogi księże,nauczycielu i mistrzu.
Jak na tak zasłużonego kapłana to w rodzinnej parafii po każdej mszy świętej należało by odmówić chociaż jedną dziesiątkę różańca w Jego intencji ale dziś tęgo nie uczyniono.
Był wspaniałym kapłanem a jeszcze większym kibicem sportowym. Znali Go wszyscy sportowcy a On Ich. Interesował się wychowankami i życiem Miasta Krosna. Uczestniczył w większości zjazdów maturalnych by spotkać się ze swoimi uczniami. Tę pustkę trudno będzie zapełnić. Spoczywaj w pokoju.
Odszedł wspaniały duszpasterz i wychowawca. W latach siedemdziesiątych, kiedy uczęszczałem do LO Kopernika, uczył mnie religii (w salce ojców Kapucynów). Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie...
Komentarze
Dodaj komentarz