Głośno o spotkaniu Lecha Wałęsy w Krośnie

Dwa momenty spotkania z Lechem Wałęsą w Krośnie są od kilku dni szeroko komentowane przez ogólnopolskie media.

Najpierw w ramach możliwości zadawania pytań jeden z niewielu na sali młodych mężczyzn zarzucił byłemu prezydentowi zdradę Polski i współpracę z SB.

- To jest wielki zaszczyt że mogę tutaj być, podziwiam Pana za odwagę jaką Pan miał za komuny. Jestem młodym człowiekiem, jak już wielu tutaj raczyło zauważyć. Jako młody człowiek jak i wielu młodych ludzi mam w sobie jakąś taką młodzieńczą wyrozumiałość, zresztą wszyscy tutaj zgromadzeni jesteśmy przecież ludźmi więc kierujemy się jakąś etyką, moralnością w swoim życiu. I ze względu na to, pomimo tego, że ja oraz wielu tutaj zgromadzonych pewnie zdaję sobie sprawę, że w 70 roku podpisał Pan zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, że donosił Pan przez wiele lat na swoich kolegów przy śniadaniu jak słuchali Radia Wolna Europa i klęli na rząd, że zdradził Pan Polskę, nie tylko przy Okrągłym Stole, że w 82 roku 14 lutego prosił Pan Panie prezydencie pułkowników wojska i SB - załatwcie mi prywatnego kuratora służby bezpieczeństwa (...) Panie prezydencie, zdradził Pan Polskę nie tylko przy okrągłym stole, zdradził Pan Polskę, zdradził Pan Polaków, zdradził Pan 10 milionów ludzi które w szczytowym okresie działalności NSZZ Solidarność stało za Panem murem (...) - mówił mężczyzna. Jego wypowiedź została przerwana krzykami i gwizdami części zgromadzonych osób, przy czym nie przebierali oni w słowach krzycząc w jego kierunku m.in. "spieprzaj dziadu" i "kto Ci zapłacił". Ostatecznie wyłączono mu mikrofon.- Staje w prawdzie i oświadczam Wam po raz pierwszy mocno publicznie. Kiedy wyrzuciłem Kaczyńskich z kancelarii za nieróbstwo, za skandale jakie prowokowali, oni wtedy zalecili Cenckiewiczowi, by przygotował prowokacje, przygotował dokumenty przeciwko Wałęsie, zrobił go Bolkiem. Do pomocy wziął Macierewicza, Gwiazdę i Wyszkowskiego. I to oni zrobili te papiery i zawieźli pani Kiszczakowej i uprosili żeby ona potwierdziła że to są znalezione u Kiszczaka. Proszę Pana, Kiszczak podrabiał dokumenty co jest udowodnione na moim blogu. Ale ten Kiszczak mimo wszystko okazał się bardziej honorowy jak Kaczyński. Bo na łożu śmierci powiedział, że nie było żadnych materiałów na Wałęsę, nigdy tego nie zrobił. Może Pan film taki otrzymać. A te dokumenty robił tylko po to, żebyście Wy uwierzyli w te bzdury, które ten młody człowiek powiedział - odpowiedział Lech Wałęsa.

- Nawet to co Pan mówi to mnie wywyższa. Że Pan jak i wielu innych, Kaczyńskich, nie mogą uwierzyć, że robotnik, elektryk, był w stanie przechytrzyć bezpiekę i komunizm - mówił dalej Wałęsa.Odpowiadając na kolejne pytania Lech Wałęsa zaskoczył swoimi rewelacjami na temat UFO.

- Dzisiaj stanęliśmy rzeczywiście przy płocie. Dziś jest pytanie podstawowe 'A jaki fundament, a jaka ekonomia, a co z populizmem i z demagogią?'. To są pytania które stanęły przed nami. Dalej nie pójdziemy w tym kierunku jak nie odpowiemy na te pytania. I stąd jest tak ważna dzisiejsza dyskusja by znaleźć odpowiedzi. Co tam granice, pieniądze, to mało. Podstawowe pytania do których się dojechaliśmy. Niektórzy nawet na YouTube mówią, że już pięć razy, czy cztery razy była taka cywilizacja jak nasza, niektóra większa bo piramidy budowała. I dochodziła do tego samego błędu co my teraz dochodzimy. I nie potrafili się porozumieć. I ktoś podobny do Putina przycisnął atom, spalił nas wszystkich. Albo jeszcze inaczej. Dokładali technologi, dokładali telefonów i tak daleko zniszczyli przepływ, że rozpuścili nam krew i wszyscy jednocześnie zginęliśmy. A trzecia wersja, że na innych galaktykach są trzy poziomy rozwoju intelektualnego. My jesteśmy najniżej. Im wyższa cywilizacja, przyjeżdża tymi 'ufami' i innymi i przygląda się 'Co oni tu wyprawiają?'. Jak zagrozimy destabilizacją, tutaj tym atomem tym Putinem, to oni nam przeszkodzą, trzasną na pół, ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie, przytrzymają nas 5 tys. lat. Przyślą nam Adama i Ewę i od nowa będziemy budować znów do tego samego momentu, w którym dzisiaj jesteśmy. To też musimy brać pod uwagę. Dzisiaj różne rzeczy znajdują, różne rzeczy wykopują z kamienia, te piramidy. Nie ma odpowiedzi skąd to się wzięło (...) Dzisiaj jest ważne abyśmy się porozumieli. Byśmy zrozumieli, że piękny jest świat tylko źle rządzony (...) Wyciągnijmy z tego wnioski i traktujmy że całą ziemię Pan Bóg dał nam wszystkim. Tylko przez te podziały, przez te granice jedni mieszkają tam gdzie jest gorąco aż mają kolor skóry zmieniony a drudzy całe życie się nie rozbierają bo tam jest za zimno. Tak nie może być - mówił w Krośnie Lech Wałęsa.