Spotkanie o zaszczytne pierwsze miejsce, które sędziowali Jakub Kozner i Jakub Stodolak, zaczęło się po myśli gospodarzy, którym dał prowadzenie Bartek Okólski. Wyrównał Ignacy Opiłowski. Beniaminek nie podłamał się utratą bramki i po golach Kacpra Zająca i ponownie Okólskiego prowadził różnicą dwóch bramek. Goście zdołali jednak doprowadzić do remisu po celnych strzałach Jakuba Gliwy (rzut karny) i Alexa Michalaka. O zwycięstwie Pogoni Szczecin w turnieju zadecydowały rzuty karne. Zwyciężyli portowcy i główne trofeum powędrowało w tym roku do Szczecina.
Wcześniej, w półfinale Beniaminek PROFBUD Krosno zwyciężył po rzutach karnych Lecha Poznań 4:3 (w regulaminowym czasie był remis 1:1), a Pogoń Szczecin rozgromiła UKS Sokoliki Stary Sącz 6:0. W meczu o 7. miejsce Legia Warszawa zwyciężyła Jagiellonię Białystok 2:1. Miejsce 5. zajął Lokomotiv Kijów po zwycięstwie nad FC Porto 2:1. Na najniższym stopniu podium rywalizację zakończył Lech Poznań pokonując UKS Sokoliki Stary Sącz 1:0.

Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Patryka Prajsnara (Beniaminek) a najlepszym bramkarzem Denisa Stoliarenko (Legia). Królem strzelców został Jakub Gliwa z Pogoni Szczecin, zdobywca 13 bramek. W "Top 7" znaleźli się również: Hubert Janyszka (Lech), Oskar Tomczuk (Sokoliki), Joao Nuno Ferreira Almeida Lima Brito (FC Porto) i Miłosz Kubal (Beniaminek).

W turnieju PROFBUD Cup 2019 Beniaminka reprezentowali: Piotr Bober, Błażej Chilik, Adrian Fejkiel, Hubert Klara, Szymon Kotulak, Szymon Krówka, Miłosz Kubal, Bartosz Okólski, Patryk Prajsnar, Kacper Zając; trenerzy: Radosław Gromala i Paweł Tomkiewicz. W sztabie znaleźli się również: Maciej Bożek, Dominik Bialic i Mateusz Knap.

- Pomyślałem, że warto zaprosić do Krosna drużyny topowe, posiadające szkółki piłkarskie. Dzięki Pawłowi Malinowskiemu z firmy PROFBUD, który wspiera nas finansowo oraz organizacyjnie i bez niego nie udałoby się zorganizować turnieju na takim poziomie, to marzenie się spełniło i turnieje organizujemy corocznie z udziałem czołówki drużyn polskich oraz uznanych marek europejskich. W Krośnie gościliśmy między innymi Juventus Turyn, Feyenord Rotterdam, Spartę Praga, Bayer Leverkusen czy w tym roku FC Porto. Wielkie podziękowania należą się też całemu sztabowi Beniaminka, rodzicom. Jest to ogromne przedsięwzięcie logistyczne - powiedział Grzegorz Raus.

Tegoroczny turniej miał również wymiar charytatywny. Zbierane były pieniądze na leczenie pani Joli, matki wychowanka Beniaminka, który obecnie występuje w Koronie Kielce. Licytowano między innymi koszulki piłkarskie, w tym Łukasza Piszczka (Borussia Dortmund), która "poszła" za 5 tys. zł oraz Antka Kozubala, wychowanka Beniaminka Krosno a obecnie zawodnika Lecha Poznań za 2,6 tys. zł.



Komentarze
Dodaj komentarz