Zarzut spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu postawiła Prokuratura Rejonowa w Krośnie 18-letniemu mieszkańcowi gminy Rymanów. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
- Wobec młodego mężczyzny zastosowany został dozór policyjny. Ma się on stawiać raz w tygodniu w Komisariacie Policji w Rymanowie. Ponadto ma zakaz opuszczania kraju - poinformowała prokurator rejonowy w Krośnie Iwona Czerwonka-Rogoś.
Prokurator prowadzący sprawę powołał również biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej w dziedzinie ruchu drogowego, analizy i rekonstrukcji przebiegu zdarzeń.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 6 marca około godz. 20, na parkingu dużego sklepu przy ul. Niepodległości w Krośnie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 18-letni kierujący oplem corsą przewoził na masce swojego samochodu kolegę, który przed ewentualnym upadkiem zabezpieczał się trzymając za lusterko i wycieraczkę. W pewnym momencie 18-latek zsunął się i wpadł wprost pod koła corsy. Młody mężczyzna doznał bardzo ciężkich obrażeń, w tym głowy i został przetransportowany do krośnieńskiego szpitala. Kierujący corsą był trzeźwy.


Komentarze
Dodaj komentarz