Tragedia w Korczynie. Podejrzany chce się poddać karze

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie, 8 listopada 2020 r. około godz. 16 w Korczynie na ul. Ogrodowej.

18-letnia mieszkanka Krosna kierując quadem zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo. Dziewczyna z bardzo poważnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala. Niestety, jej życia nie udało się uratować. 18-latka zmarła w szpitalu 11 listopada. Obrażeń ciała doznał również 22-letni pasażer quada.

Postępowanie w sprawie wypadku prowadziła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem miejscowej Prokuratury Rejonowej. Właścicielem quada był znajomy młodej kobiety, 22-letni mieszkaniec gminy Korczyna, który podróżował razem z nią. Okazało się też, że czterokołowiec nie był dopuszczony do ruchu, a 18-latka nie posiadała uprawnień do kierowania.

Prokuratura Rejonowa w Krośnie zdecydowała się na postawienie 22-letniemu Radosławowi B. z gminy Korczyna zarzutu umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Zdaniem prokuratury, mieszkaniec gminy Korczyna udostępniając quada nieuprawnionej osobie, spowodował wypadek drogowy.

- Mężczyzna udostępnił niedopuszczony do ruchu lekki czterokołowiec 18-letniej kobiecie, która nie posiadała uprawnień i umiejętności do kierowania tego typu pojazdem w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu, nie miała również kasku ochronnego. Kierująca quadem rozwinęła nadmierną prędkość, zjechała na pobocze kolejno tracąc panowanie nad pojazdem uderzyła w rosnące drzewa - poinformowała Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie.

Prokuratora, po uzgodnieniu kary z podejrzanym, złożyła wniosek do Sądu Rejonowego w Krośnie o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie Radosławowi B. 1 roku pozbawienia wolności.