REGION. Wypadek w Haczowie

REGION. Wypadek w Haczowie
fot. Andrzej Józefczyk

Wypadek na drodze powiatowej w Haczowie w powiecie brzozowskim.

Zobacz zdjęcia
Wypadek wydarzył się w czwartek 28 października po godz. 22 na drodze powiatowej Trześniów - Iskrzynia w miejscowości Haczów w powiecie brzozowskim.

Prawdopodobnie kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen, podróżując w kierunku Iskrzyni zjechał z jezdni i uderzył w betonowy przepust oraz drzewo.

Jak poinformowała asp. sztab. Monika Dereń z brzozowskiej policji, że wstępnych ustaleń wynika ze samochodem podróżowała czwórka młodych ludzi. Dwoje pasażerów odniosło obrażenia ciała, zostali przetransportowani do szpitala. Trzeci pasażer i kierowca samochodu nie odnieśli obrażeń. Kierowca samochodu był trzeźwy.

Na miejsce zadysponowano strażaków z JRG PSP Brzozów, OSP Haczów, zespoły ratownictwa medycznego oraz policjantów.

[AKTUALIZACJA]
Asp. sztab. Monika Dereń poinformowała w piątek rano, że z dotychczasowych ustaleń wynika, iż 18-letni kierowca volkswagena, jadąc w kierunku Iskrzyni w pewnym momencie chciał ominąć kota, który nagle wbiegł mu na drogę i stracił panowanie nad pojazdem.

- Samochód zjechał z jezdni do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo oraz pobliskie ogrodzenie przy jednej z posesji. Mężczyzna przewoził trzech pasażerów, w wieku od 14 do 17 lat. Kierowca był trzeźwy. W wyniku tego zderzenia obrażeń doznali dwaj pasażerowie. 14 i 16-latek karetkami pogotowia zostali przetransportowani do szpitala - powiedziała asp. sztab. Monika Dereń.

Komentarze

dziadek
29.10.2021 21:33
Przepraszam ale nie doczytałem dokładnie. To nie był peugeot tylko wieśvagen na numerach RatujBożeRatuj i wszystko jasne.
Odpowiedz
dziadek
29.10.2021 21:25
Jadąc przepisową 50-tką nie jest się w stanie tak zmasakrować auta. Chyba że po zderzeniu ze słoniem, który w dodatku po uderzeniu usiadł sobie na peugeocie.((-;
Odpowiedz
KS
29.10.2021 16:50
Pyrkoł se 30km/ h nagle kot wyskoczył jak odbił to wóz do kasacji ale cóż w Indiach święte krowy a u nas będą święte koty
Odpowiedz
janek
29.10.2021 14:41
Kot? oj dzieci mielibyście jaja i przyznali, że to brak umiejętności i głupota
Odpowiedz
ensinainen
29.10.2021 13:26
to był kot prezesa........
Odpowiedz
Peewka
29.10.2021 12:55
standard... młodzi w grupie i musi być popisówka, szybka jazda i tak sie zazwyczaj konczy...
Odpowiedz
obywatele
29.10.2021 09:58
Zawsze w takich sytuacjach kierowca nie powinien nic robić trzeba było nie omijać tylko jechać dalej
Odpowiedz
Ty
29.10.2021 09:35
Kot był prezesa.
Odpowiedz
Ja
29.10.2021 09:14
Kot był ubezpieczony?
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.