COVID-19. Rośnie liczba pacjentów w szpitalach na Podkarpaciu

COVID-19. Rośnie liczba pacjentów w szpitalach na Podkarpaciu
fot. PUW Rzeszów

Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart poinformowała o aktualnej sytuacji epidemicznej w regionie. Nie są one optymistyczne. W Rymanowie-Zdroju uruchomiono izolatorium.

- Obserwujemy w województwie podkarpackim znaczący wzrost liczby osób hospitalizowanych z powodu COVID-19. Aktualnie ogólna liczba łóżek dostępnych dla takich pacjentów to 1235, z czego 952 są już zajęte. 92 osoby wymagają leczenia przy pomocy respiratora - powiedziała wojewoda Ewa Leniart podczas konferencji prasowej w Rzeszowie, w piątek 12 listopada.

- 1 września w regionie, z powodu COVID-19, hospitalizowane były 44 osoby, 1 listopada były to 493 osoby, natomiast dziś jest ich 952, a więc ten wzrost w niespełna dwa tygodnie przekroczył 40 procent. To pokazuje, jak bardzo przyspieszyła epidemia, stąd też mój gorący apel do mieszkańców regionu o przestrzeganie wymogów sanitarnych: noszenie maseczek, zachowanie dystansu oraz skorzystanie z możliwości szczepień, by zbudować swoją odporność przeciwko koronawirusowi - dodała wojewoda.

Wojewoda poinformowała również, że na 400 wyjazdów realizowanych przez karetki systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne za ostatnią dobę, 91 stanowiły wyjazdy do pacjentów covidowych. 41 osób zostało przewiezionych do szpitali.

Uczestnicy konferencji podkreślali, że musimy się liczyć z tym, że liczba hospitalizacji będzie rosnąć, stąd sukcesywnie wydawane są kolejne decyzje zwiększające liczbę łóżek dla pacjentów covidowych.

- Uruchomione są też dwa izolatoria, czyli placówki przeznaczone dla pacjentów zakażonych, którzy są w lżejszym stanie, a nie mają warunków, żeby odbyć izolację w domu. Takie obiekty działają w Jasionce koło Rzeszowa i Uzdrowisku Rymanów - powiedział dyrektor Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Rzeszowie Robert Bugaj.

Dyrektor Bugaj mówił również o punktach wymazowych dostępnych w regionie.

- W ostatnim tygodniu odnotowaliśmy około 4 800 wymazów w tzw. punktach drive thru - zaznaczył dyrektor Bugaj.

Zastępca Podkarpackiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie Anna Kalandyk-Dusza poinformowała, że w tej chwili najtrudniejsza sytuacja jest w mieście Rzeszowie, powiecie stalowowolskim oraz łańcuckim. Wariantem dominującym jest Delta, czyli tzw. indyjska mutacja koronawirusa.

- W tym tygodniu największy dobowy wzrost zakażeń odnotowano 11 listopada. Były to 884 przypadki w ciągu doby - powiedziała Anna Kalandyk-Dusza.
Źródło: PUW Rzeszów

Komentarze

Lekarz
15.11.2021 11:20
Do "kupsko" piszesz nawet nie wiesz o czym. Jeżeli osoba zaszczepiona to takie samo ryzyko niesie za soba kontakt jej z zaszczepiona jak i niezaszczepioną. Na covida zachecam do szczepien bo zbyt mało choruje a jak mało choruje to za mało zarabiam ja i moi koleżanki i koledzy.
Odpowiedz
Kupsko
14.11.2021 18:57
Sytuacja jest bardzo zła. Dużo ludzi umiera na kovida i będzie jeszcze gorzej. To wina niezaszczepionych ludzi i ich teorii spiskowych. Potrzeba się szczepić. Inaczej będą kolejne fale. Warto też rozważyć zakontraktowanie dostaw leku na kovid od pfizera.
Odpowiedz
Do bani z wami
14.11.2021 18:01
Czy wszyscy umrzemy? Ile dawek jest koniecznych aby żyć jak czlowiek a nie jak dziad jaki? 7,8,15?
Odpowiedz
Żymianin z Dukli
14.11.2021 15:41
I co teraz? Jak żyć?
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.