- Na pewno pomogła mi w tym akceptacja rodziny i kolegów. Nie byłem uważany za niepełnosprawnego, wszystko było, jak dawniej. Biegałem po podwórku, grałem w piłkę, jeździłem na rowerze. Jak miałem 16 lat poszedłem do szkoły średniej w Busku-Zdroju, gdzie funkcjonował klub dla niepełnosprawnych sportowców - można było usłyszeć wspomnienia pana Andrzeja w trakcie prezentacji multimedialnej podczas wyjątkowego spotkania, które odbyło się w minioną sobotę (19 marca) w domu ludowym w Sieniawie.

- Choć nie bardzo mogłem sobie wyobrazić jazdę na nartach z jedną nogą, to jednak poszedłem na stok. Po kilku wywrotkach doszedłem do wniosku, że to nie dla mnie. Jednak z czasem, zacząłem częściej trenować i jazda zaczęła wychodzić mi coraz lepiej. Na tyle dobrze, że w drugim sezonie trenowania pojechałem na obóz kadry Polski do Austrii - wspominał Andrzej Szczęsny.
Zimowe Igrzyska paraolimpijskie w Turynie w 2006 r. były dla pana Andrzeja pierwszymi, na które pojechał, ale spotkał go pech. Tuż przed zawodami, w trakcie treningu, złamał poważnie nogę..., jedyną którą ma i nie mógł zaprezentować swoich umiejętności na olimpijskim stoku.

Ukoronowaniem jego kariery były tegoroczne igrzyska w Pekinie. Przed wylotem, w Pałacu Prezydenckim, odebrał oficjalną nominację i odczytał przysięgę olimpijską. Podczas ceremonii otwarcia pełnił funkcję chorążego reprezentacji Polski.
W trakcie kariery sportowej startował też między innymi kilkakrotnie na mistrzostwach świata oraz wielokrotnie stawał na podium mistrzostw Polski.
Z powodzeniem radzi sobie też w innych dyscyplinach sportowych: wspinaczki górskie, kolarstwo, jazda na narcie wodnej, a od niedawna jest zawodnikiem amp futbolowej sekcji Stali Rzeszów. Od wielu lat jest wiernym kibicem klubu Wisłok Sieniawa. 5 lutego 2022 roku został wybrany nowym prezesem zarządu Wisłoka Sieniawa.

- Jestem bardzo wzruszony tym dzisiejszym spotkaniem. Dziękuję bardzo za to wspaniałe przyjęcie, za uhonorowanie mojej ponad 20-letniej kariery sportowej. Chciałbym szczególnie podziękować rodzicom, braciom, siostrom, dziewczynie Justynie. Wam, wszystkim razem i każdemu z osobna za trud w organizację tego spotkania. Zawsze mówiłem i powtarzam, że jestem z Sieniawy i jestem z tego dumny - stwierdził Andrzej Szczęsny, szczęśliwy i zaskoczony tak okazałą oprawą spotkania przygotowaną przez mieszkańców Sieniawy.

Komitet powitalny stanowili Lilianna Huta oraz prezes OSP Sieniawa Kazimierz Gładysiewicz.
Ponadto w organizację spotkania włączyli się: radny i sołtys wsi Dariusz Bek, członkowie LUKS Wisłok Sieniawa, członkinie KGW Sieniawa, członkowie Stowarzyszenia Odnowy Wsi Sieniawa, strażacy OSP i MDP Sieniawa, soliści indywidualni, oprawa muzyczna Holy-Voices, Szkoła Podstawowa w Sieniawie oraz wiele innych osób spoza tych organizacji.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć:


Komentarze
Dodaj komentarz