

Ogromne kary
Zgodnie z regulaminem rozgrywek, Cellfast Wilki Krosno mogę otrzymać dużą karę finansową, nawet 150 tys. zł. Dodatkowo Wilki zobowiązane mogą zostać do zapłacenia na rzecz Falubazu 100 tys. zł odszkodowania a na rzecz Polskiego Związku Motorowego kolejnych 200 tys. zł. Dodatkowo również kolejnego odszkodowania dla PZM gdy ten zostanie obciążony przez telewizję lub sponsorów rozgrywek.
Zabrakło dobrej woli jury
- Od przyjazdu komisarza od godziny 11:00 do chwili obecnej tor jest nieregulaminowy. Powinien być jednakowy na całej długości i szerokości. W tej chwili na pierwszym i na drugim łuku środkowa część toru jest nieregulaminowa. Na tor wychodziliśmy bardzo często, ale nie było poprawy. Na ostatnim obchodzie była ona minimalna - mówił na antenie Canal+ Sport 5 Zbigniew Kuśnierski, przewodniczący jury.
- To bardzo źle dla polskiego żużla, dla krośnieńskiego żużla. Przykro, że w ten sposób została podjęta decyzja. Jak widzimy, na torze nie ma kałuż, nie pada deszcz, mamy dobre warunki, mamy kilka tysięcy osób na stadionie. Zabrakło dobrej woli jury. Ten mecz można było odjechać. Tutaj nie pozwolono nawet na próbę toru - podkreślał w Canal+ Sport 5 Grzegorz Leśniak, prezes klubu Cellfast Wilki Krosno.


Komentarze
Dodaj komentarz