Przed rejestracją została zorganizowana konferencja prasowa.
Andrzej Paniw, regionalny pełnomocnik sekretarza generalnego w Okręgu Krosno poinformował, że udało się zebrać blisko 70 tysięcy podpisów, w tym około 40 tysięcy podpisów do Sejmu (Okręg 22) i około 30 tysięcy na obydwu senatorów.
- Jednak struktury cały czas podpisy zbierają i myślę, że zbierzemy jeszcze 20-30 tysięcy. W sobotę ruszyła kampania wyborcza. W Polańczyku zaprezentowaliśmy swoich kandydatów do Sejmu i Senatu - poinformował Andrzej Paniw.
Poseł Piotr Babinetz powiedział, że po zarejestrowaniu list kandydaci będą mogli ruszyć z pełną kampanią wyborczą wśród mieszkańców Podkarpacia.
- Stawiamy przede wszystkim na bezpośrednie rozmowy z mieszkańcami. Mamy 22 kandydatów do Sejmu, praktycznie we wszystkich powiatach. Będą więc mogli na swoim terenie docierać do mieszkańców, do potencjalnych wyborców. Mam tutaj na myśli bezpośrednie rozmowy w różnych środowiskach, a nie tylko duże spotkania zbiorowe. Coraz większe znaczenie ma również kampania medialna, także w mediach społecznościowych, gdzie również kandydaci przejawiają dużą aktywność - stwierdził Piotr Babinetz.
Poseł nie wykluczył też przyjazdu do okręgu 22 polityków szczebla ministerialnego.

- Od oponentów odróżnia nas to, że Polskę mamy w sercu, a nie na plakietkach i ustach. Liczba głosów pokazuje to, jak ogromne zaufanie pokładają w nas nasi wyborcy - zaznaczyła Ewa Miciak.
Joanna Bril (nr 13 na liście do Sejmu) powiedziała, że mocną stroną wszystkich kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, będzie to, że kampania będzie prowadzona w sposób bardzo kulturalny.
- Będziemy rozmawiać z ludźmi. Mamy swój konkretny program, który już niebawem będzie przedstawiany na każdym spotkaniu, w trakcie rozmów z osobami z naszego terenu. Na pewno nie będziemy prowadzić kampanii przeciwko drugiemu człowiekowi - powiedziała Joanna Bril.
A jaki jest przepis na sukces Prawa i Sprawiedliwości?
- Kochamy Polskę, mamy świetny program wyborczy skrojony dla dużej liczby mieszkańców. Do tego dochodzi bardzo mrówcza praca w terenie. Wyniki wyborcze na Podkarpaciu nie biorą się z niczego - podkreślił Andrzej Paniw.


Komentarze
Dodaj komentarz