Iwonicz-Zdrój. Kobieta wpadła do studni

Dzisiaj (22 maja) około godziny 13:30 w Iwoniczu-Zdroju doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Na ulicy Kenara kobieta wpadła do studni, co natychmiast wywołało reakcję służb ratunkowych.

Na miejsce skierowano strażaków, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez policję.

[AKTUALIZACJA]

- Wczoraj po godz. 13 służby ratownicze zostały zaalarmowane, że na terenie prywatnej posesji w Iwoniczu-Zdroju kobieta wpadła do studni z wodą. Głos wołającej o pomoc usłyszeli sąsiedzi, informując o zdarzeniu służby. Jako pierwsi na miejsce dotarli dzielnicowi z iwonickiego komisariatu - mł. asp. Konrad Stasiuk, sierż. Arkadiusz Karaś oraz sierż. Krzysztof Kilarowski. We wnętrzu studni znajdowała się kobieta, która będąc zanurzona w wodzie do wysokości klatki piersiowej, szybko traciła siły i wykazywała symptomy hipotermii. Policjanci wzajemnie się asekurując, chwycili poszkodowaną za ręce i wydobyli ją na powierzchnię. Kobieta znajdowała się w stanie silnego wychłodzenia, dlatego funkcjonariusze przy wykorzystaniu koca, zabezpieczyli ją termicznie, monitorując funkcje życiowe do przyjazdu na miejsce służb ratowniczych. 67-letnia poszkodowana została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej specjalistycznej pomocy - informuje komisarz Paweł Buczyński z KMP w Krośnie.

{rrrArticleSection}11949{rrrArticleSection}
{rrrArticleSection}10189{rrrArticleSection}
{rrrArticleSection}9425{rrrArticleSection}