Samochód przebił bariery mostu i wpadł do rzeki

Samochód przebił bariery mostu i wpadł do rzeki
fot. KPP w Brzozowie

Kierujący fordem 62-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego z niewyjaśnionych na ten moment przyczyn zjechał z drogi, przełamał bariery mostu i spadł samochodem do koryta rzeki.

Zobacz zdjęcia
Do poważnego zdarzenia drogowego doszło dziś (24 maja) około godziny 11:15 w Brzozowie, na ulicy Legionistów. Kierujący fordem 62-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego z niewyjaśnionych na ten moment przyczyn zjechał z drogi, przełamał bariery mostu i spadł samochodem do koryta rzeki Stobnica.

Na miejsce jako pierwsi przybyli strażacy, którzy - przy użyciu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych - wydobyli poszkodowanego mężczyznę z wnętrza pojazdu. Następnie 62-latek został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego i przetransportowany do szpitala. Obrażenia, jakich doznał, wymagają dalszej diagnostyki i leczenia.

Obecnie trwają czynności wyjaśniające, które mają na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego zdarzenia. Zgodnie z procedurą, od kierowcy zostanie pobrana krew do badań, które mają potwierdzić lub wykluczyć obecność alkoholu lub innych substancji w jego organizmie.

W związku z uszkodzeniem infrastruktury drogowej - w tym całkowitym przełamaniem bariery mostu - na miejscu wprowadzono ruch wahadłowy. Utrudnienia mogą potrwać do godzin popołudniowych, prawdopodobnie do około godziny 16.

Służby apelują do kierowców o ostrożność i dostosowanie się do poleceń osób kierujących ruchem.
Źródło: KPP w Brzozowie

Komentarze

ze szwungiem pyndzon
25.05.2025 17:45
widac to gołym okiem, że to nie było (bariery energochłonne i barierki) solidnie zamontowane. Ciekawe kiedy był ostatni przegląd obiektu mostowego
Odpowiedz
ze szwungiem pyndzon
25.05.2025 05:53
Rodzi się pytanie w głowach czytających owy tekst, jak to możliwe ? by bariera drogowa, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego została cała wyłamana ( na jej długości)tj. bariery drogowa przeciwwypadkowa i bariera chodnikowa. Może tutaj mamy do czynienia tak jak z ta latarnią na Dolnym Śląsku gdzie chłop się tylko oparł a ta runęła na ziemię.
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.