Koszykarze Miasta Szkła Krosno wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie Orlen Basket Ligi. W piątek (24 października) w meczu 5. kolejki przegrali na własnym parkiecie z Arrivą LOTTO Twardymi Piernikami Toruń 81:88. Choć gospodarze rozpoczęli spotkanie znakomicie, to w drugiej połowie goście przejęli inicjatywę i rozstrzygnęli losy meczu na swoją korzyść.Pierwsza kwarta była popisem skuteczności krośnian, którzy wygrali ją aż 31:14. Zespół Edmundsa Valeiko kontrolował tempo gry, dobrze bronił i imponował skutecznością rzutową. W kolejnych odsłonach obraz meczu uległ jednak zmianie - torunianie zaczęli odrabiać straty, a różnica punktowa systematycznie malała. Po trzech kwartach przewaga Miasta Szkła stopniała do zaledwie pięciu punktów (67:62), a w decydującej części gry doświadczenie i skuteczność Arrivy LOTTO Twardych Pierników przesądziły o końcowym wyniku.Najwięcej punktów dla Miasta Szkła Krosno zdobył Maurice Watson - 24. Wyróżnili się również Jan Wójcik i Jarrett Hensley - obaj po 13 punktów. W ekipie gości najskuteczniejszy był Noah Thomasson - 19 punktów, a Damian Kulig i Aleksandar Langović dorzucili po 14.
Była to czwarta porażka krośnieńskiego zespołu w czterech spotkaniach i wszystkie miały miejsce przed własną publicznością. Wcześniej Miasto Szkła przegrało kolejno z Dzikami Warszawa (80:95), PGE Start Lublin (81:82) oraz Energą Treflem Sopot (85:105).
Kolejny mecz krośnianie rozegrają ponownie w hali przy ul. Bursaki. W piątek, 31 października o godz. 20:15, zmierzą się z zespołem Górnik Zamek Książ Wałbrzych.
REKLAMA
Komentarze
Coor
26.10.2025 00:23
Coś to niestety nam nie idzie czyżby kochany Pan Baran zebrał złych panów z USA w tej niższej klasie to pomogło ale tu niestety chyba nie.
Komentarze
Dodaj komentarz