W Krośnie padły mocne zarzuty wobec rządu. KKP podnosi temat strategii

Na krośnieńskim rynku w poniedziałek 17 listopada odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Zarząd Okręgowy Konfederacji Korony Polskiej, podczas której przedstawiono stanowisko ugrupowania wobec zapisów projektu uchwały Rady Ministrów w sprawie przyjęcia dokumentu "Krajowa Strategia przeciwdziałania antysemityzmowi i wspierania życia żydowskiego na lata 2025-2030".

Konferencja była w całości poświęcona krytycznej analizie projektu, który - zdaniem działaczy ugrupowania - może znacząco wpłynąć na debatę publiczną, swobodę wypowiedzi oraz relacje między państwem a różnymi środowiskami.

Mateusz Ruszaj, wiceprzewodniczący 22 okręgu Konfederacji Korony Polskie zwrócił uwagę na kwestię ograniczeń wolności słowa oraz ryzyka, jakie - jego zdaniem - niosą zapisy projektu strategii. W swojej wypowiedzi nawiązywał do możliwości kwalifikowania niektórych treści jako mowy nienawiści.

- Nie będziemy mogli ani dociekać, ani pytać, ani krytykować. Takie rzeczy (wymyślić żart, przygotować anegdotę - red) niebawem mogą zostać zakwalifikowane jako mowa nienawiści. Nie chodzi o to, aby kogokolwiek obrażać. Chodzi o to, abyśmy mogli w wolnym kraju, jako wolni ludzie zadawać pytania, dociekać, pytać. Wolność słowa nie polega na tym, aby to były wygodne rzeczy dla pewnych środowisk, dla pewnych nacji. Jeśli wprowadzimy przepisy uniemożliwiające reagowanie Polaków na rzeczywistość to na przykład nikt już nie będzie mógł się upominać o ofiary holokaustu, jakiego Żydzi dokonują na Palestyńczykach w Gazie. To już nie jest różnica poglądów, to jest realne ograniczenie swobody dysputy publicznej - powiedział Mateusz Ruszaj

Poruszono również wątki dotyczące sporów historycznych, które w ocenie uczestników konferencji mają stanowić przykład ograniczeń w prowadzeniu badań i publicznej dyskusji. Mateusz Ruszaj nawiązał do kwestii Jedwabnego. - Jest to miejsce w którym przez lata Polacy byli opluwani i osądzali o to, że mordowali podczas II wojny światowej Żydów. Część odważnych Polaków powiedzieli "chcemy to sprawdzić", i co się wydarzyło? Pan Michael Schudrich razem ze swoim środowiskiem postanowił zablokować ekshumację w Jedwabnem - powiedział. - Wolność słowa to wolność człowieka i możliwość jego samostanowienia. To jest fundament tej wolności. I kiedy ten fundament zaczyna kruszeć, niszczeć, to jesteśmy już tylko krok od tego, aby upaść w niewolę. A chcę państwa zapewnić, że my jako Konfederacja Korony Polskiej pod przewodnictwem pana Grzegorza Brauna się na to nie zgadzamy - dodał.

W kolejnych wystąpieniach formułowano zarzuty dotyczące relacji Polski z innymi państwami i środowiskami międzynarodowymi. Wskazywano na ryzyko podporządkowania interesów państwowych wpływom zewnętrznym. - W tym projekcie uchwały rządowej nie chodzi absolutnie o żaden antysemityzm. To są mity i to są urojenia. Tu chodzi o to, aby zamknąć usta wszystkim, którzy chcą w jakąkolwiek polemikę z lobby żydowskim wejść. Warszawski rząd jest totalnie poddany narracji Żydowskiej. Jesteśmy sługami od wielu, wielu lat Ukrainy, ale w większym jeszcze stopniu planuje prawdopodobnie być jeszcze w większym stopniu sługą Żydowskim - powiedział Paweł Kuźma, przewodniczący okręgu 22 KKP.

W wypowiedziach pojawiały się również opinie dotyczące tego, w jaki - zdaniem działaczy ugrupowania - Polska funkcjonuje na arenie międzynarodowej. - Pytanie brzmi kto jest gospodarzem w naszym kraju? Kto ma nim być? Bo jeżeli mamy być najęci do ochrony interesów niemieckich, co już się dzieje? Myślę, że państwo widzicie, mamy być najęci do ochrony interesów żydowskich. Jesteśmy najmowani do interesów ukraińskich jako państwo - powiedział Marcin Kapuściński - Odzyskajmy niepodległość. To jest podstawowe hasło, aby móc sobie z tym wszystkim całym tym złem poradzić - dodał Paweł Kuźma.

Konfederacja Korony Polskiej to prawicowa partia założona przez Grzegorza Brauna w 2019 roku. Ugrupowanie reprezentuje w Sejmie trzech posłów.