Proces A. W. w Sądzie Okręgowym w Krośnie. Zdjęcie z 7 marca br.(fot. Andrzej Józefczyk)
W Sądzie Okręgowym w Krośnie trwa proces 33-letniej mieszkanki Krosna oskarżonej o zabójstwo swojego 26-letniego kolegi.
W krośnieńskim sądzie okręgowym odbyła się kolejna rozprawa w procesie 33-letniej A. W. z Krosna. Prokuratura Rejonowa w Krośnie oskarżyła kobietę o zabójstwo młodszego kolegi, 26-letniego K.S.
Jak ustaliła prokuratura, 33-latka w dniu 14 kwietnia 2023 r. w lokalu mieszkalnym, znajdując się w stanie nietrzeźwości - nie mniejszej niż około 2,2 promila alkoholu w organizmie, umyślnie ugodziła 26-letniego K. S. nożem kuchennym. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł 16 kwietnia.
Przed sądem zeznawało kilkoro mieszkańców bloku na osiedlu Tysiąclecia, gdzie doszło do tragedii. Świadkowie mówili, że wielokrotnie się zdarzało, że z tego mieszkania dochodziły krzyki, słychać było kłótnie na całą klatkę schodową. Jedna z kobiet zeznała, że odbywały się tam imprezy, które przeszkadzały mieszkańcom. Były to przeważnie libacje alkoholowe, które przeciągały się do godzin nocnych, albo rozpoczynały się wczesnym południem i kończyły wieczorem, a po przerwie na odpoczynek rozpoczynały się nad ranem.
- Często było słychać przekleństwa, jak oskarżona krzyczała przeważnie na towarzyszy imprez, które się tam odbywały - powiedziała jedna z kobiet w sądzie.
Z kolei K. S. był opisywany przez świadków jako osoba spokojna, niekonfliktowa, często był widziany, jak wychodził z psem na spacery, chodził też do sklepu na zakupy, mówił "dzień dobry". Jak stwierdziła przed sądem jedna z kobiet, był to tak zwany "melepeta", a w zdecydowanej większości osobą, która przejawiała agresję była 33-latka.
Sytuacje miały powtarzać się przez wiele lat. W mieszkaniu nieraz interweniowała policja. Nie przynosiło to jednak większych skutków.
- Zdarzało się, że jeden patrol nie wystarczał - dodała świadek.
Doszło w końcu do tego, że były zbierane podpisy pod petycją, by usunąć A. W. z tego mieszkania. W chwili, gdy doszło do zabójstwa, był już gotowy wniosek o eksmisję kobiety z zajmowanego przez nią lokalu. Została ona orzeczona przez Sąd Rejonowy w Krośnie i miała zostać wykonana końcem kwietnia 2023 roku.
W sądzie zeznawał także funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie, który wykonywał czynności na miejscu zdarzenia 14 kwietnia ubiegłego roku.
- Mieszkanie wyglądało dość przerażająco. Wszędzie było dużo krwi: na podłodze, ścianach, dywanie, drzwiach. Wszystko wskazywało na to, że podczas kłótni doszło do ugodzenia nożem. Jednak na początku nie do końca były jasne okoliczności. Pojawiały się sprzeczności, kilka wątków - zeznał policjant.
33-letnia kobieta cały czas jest tymczasowo aresztowana. Zbrodnia zabójstwa zagrożona jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności lub dożywociem.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!