Tragedia pod Rymanowem, nie żyje dwóch 18-latków

Zobacz zdjęcia

Ok godz. 09:50 na drodze krajowej nr 28 pomiędzy miejscowościami Gniewoszówka a Rymanów, na wyjściu z łuku w prawo, samochód osobowy marki BMW 316, który jechał w kierunku Rymanowa, zjechał z asfaltu na pobocze a następnie zsuwając się w kierunku rowu, po przejechaniu ok. 100 m uderzył dachem w drzewo.

Jako pierwsza na miejsce zdarzenia przyjechała karetka Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego z podstacji w Rymanowie. Niestety lekarz stwierdził zgon dwóch mężczyzn. Jak się potem okazało, byli to dwaj 18-letni mieszkańcy Beska.

- Ze względu na konieczność wykonania oględzin miejsca zdarzenia, droga krajowa w tym miejscu została zamknięta i odblokowano ją tuż przed 13:00. Policja zorganizowała objazdy. Strażacy z jednostki OSP Rymanów oraz z Komendy Miejskie PSP w Krośnie, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, po rutynowych czynnościach zabezpieczających pojazd przed zapaleniem się, przystąpili do działań po zakończeniu działań policji i prokuratora. Przy pomocy samochodowej wyciągarki, wyciągnięto zniszczony pojazd na drogę, a następnie przy użyciu sprzętu hydraulicznego wykonano dostęp do ciał, które przekazano pracownikom zakładu pogrzebowego. Następnie uszkodzony samochód został wciągnięty na pojazd pomocy drogowej i po zebraniu części rozbitego BMW udostępniono drogę do ruchu. - relacjonuje bryg. Mariusz Kozak rzecznik prasowy PSP Krosno.

Ogółem na miejscu zdarzenia w działaniach uczestniczyło 2/7 z KM PSP Krosno, 1/4 z OSP Rymanów oraz pogotowie ratunkowe i policja.

Zobacz zdjęcia