Przystanek był solidny, zbudowany z pustaków i cegieł. Czy sprawca zmiecenia przystanku, to prawdopodobnie pracownik firmy zajmującej się wyburzeniami?
Teraz przystanki robią z pleksy i kształtowników jak w tanim tunelu , więc możesz to zdmuchnąć kładem nie trzeba nawet samochodu , po prostu mamy to co mamy . Kiedyś budowano je w solidny sposób teraz to azjatycki zlepek pleksy i wkŕętów .
Po 22 jedzie miś tamtędy, dobrze że akurat nikogo nie było na przystanku. Gdyby robili uczciwe psychotesty przed zrobieniem prawka, to przynajmniej połowy takich zdarzeń można by uniknąć. Ile ten jednokomórkowiec musiał tam lecieć, że zabrał cały przystanek ze sobą 100, 120? Jedyny sposób to dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i obroża z ograniczenie do 20km/h...
wracałem wczoraj wieczorem tamtędy ślisko było jak diabli a klient grzał jak by to było lato myślał że jest nieśmiertelny bo ma gruza nissana i zapłacił za to dośc wysoką cenę jeszcze gruza nie spłacił bankowi a już go rozbił czyli został z niczym to jest jeden pozytywny akcent tej historii
~cement
26-12-2023 14:01 1 4
~stary dziad
23-12-2023 21:03 4 6
~Diagnoza
23-12-2023 19:50 3 2
~brak wyobraźni
23-12-2023 12:59 2 1
~Wujcio
22-12-2023 17:24 4 3
~Tomasz
21-12-2023 13:33 1 4
~sedzia dred
21-12-2023 12:04 1 8