Blisko 11 mln sadzonek trafi w tym roku do lasów Podkarpacia ze szkółek hodowlanych prowadzonych przez Lasy Państwowe. Będą to głównie sadzonki sosny (2,6 mln) i buka (3,1 mln), dużo będzie też dębów (1,8 mln) i jodeł (2,1 mln).
Większość sadzonek trafia do lasów państwowych, choć spora ich część zostanie posadzona też na prywatnych gruntach, przeznaczonych do zalesień, czy uzupełnień na istniejących już uprawach. W 2019 r. plan odnowień i zalesień w lasach Podkarpacia zakłada obsadzenie nowego lasu na powierzchni ponad 1,6 tys. ha.

Prawie 2,4 mln sadzonek to drzewka hodowane w systemie kontenerowym, około 4,5 mln w systemie tunelowym, zaś większość, czyli 21,4 mln dorasta na powierzchniach otwartych. Na leśnych szkółkach hodowane są też sadzonki rodzimych krzewów: bzu czarnego i koralowego, głogów, śliwy tarniny, kłokoczki południowej, trzmieliny, żarnowca miotlastego, leszczyny, derenia, kaliny i jałowca. Służą one wzbogaceniu różnorodności przyrodniczej lasów, głównie poprzez wprowadzanie podszytów.
Podkarpaccy leśnicy od lat preferują naturalne odnawianie się lasu, dokonując cięć prześwietlających i odsłaniających młode pokolenie drzew. W ten sposób odnawia się przede wszystkim lasy jodłowe i bukowe, zwłaszcza te położone na pogórzach i w górach. W tym roku przewiduje się też uznanie około 160 hektarów odnowień naturalnych za przyszłościowe.

RDLP w Krośnie nadzoruje 26 nadleśnictw, które gospodarują na powierzchni 418 tys. ha. W południowo-wschodniej Polsce lesistość wynosi 37 proc. Od zakończenia drugiej wojny światowej wzrosła ona o ponad 50 proc.


Komentarze
Dodaj komentarz