Czy udzielanie sakramentów stanowi szczególne zagrożenie epidemiczne?

Czy udzielanie sakramentów stanowi szczególne zagrożenie epidemiczne?
Ryszard Skotniczny fot. Tomasz Czech

Stowarzyszenie Europa Tradycja z siedzibą w Komborni zaniepokojone jest ingerowaniem władzy państwowej w sprawy kościelne. Apelują do parlamentarzystów Podkarpacia, o natychmiastową aktywność na rzecz wyjaśnienia tego problemu.

Ryszard Skotniczny, prezes Stowarzyszenia Europa Tradycja z Komborni zorganizował 22 września na Placu Konstytucji 3-go Maja, przed kościołem oo. Kapucynów, konferencję prasową. Jej tematem był podejmowanie przez Inspekcję Sanitarną niezrozumiałych, według członków Stowarzyszenia działań, w stosunku do Kościoła i katolików. Specjalny apel w tej sprawie Europa Tradycja wystosowała do parlamentarzystów z Podkarpacia.

- Od kilku miesięcy mamy w naszym kraju dziwną sytuację, gdzie urzędnicy uzurpują sobie prawo dysponowania nami, ale też sprawami, które im nie podlegają. Wiemy, że w kraju obowiązuje konkordat i sprawy duchowe, kościele są w gestii biskupów, hierarchów kościelnych. W naszym województwie, o dziwo wydawałoby się bardzo chrześcijańskim, mamy od kilku miesięcy próby ingerencji przez powiatowych inspektorów sanitarnych, bądź wojewódzkiego w to, jak ma być podawana komunia święta - powiedział prezes Ryszard Skotniczny.

Podał tez przykład, gdzie leżajski Sanepid twierdzi, ze podawanie komunii do ust jest niebezpieczne, chociaż nie znamy ku temu żadnych powodów i określeń czysto naukowych.

- Podobno dla zarażenia potrzebny jest co najmniej 15 minutowy kontakt twarzą w twarz, a przecież do czegoś takiego nie dochodzi podczas udzielania sakramentu - stwierdził prezes Stowarzyszenia Europa Tradycja.

Stowarzyszenie zwróciło się do parlamentarzystów z Podkarpacia , aby podjęli ten temat, gdyż Stowarzyszenie już więcej nic nie może zrobić.

- Po korespondencji z Sanepidem czy duchownymi okazuje się, że jesteśmy w punkcie wyjścia. Urzędnicy uważają, że wiedza lepiej i ingerują w to, jak mamy dzisiaj sprawować nasze kościelne liturgie - dodał Ryszard Skotniczny.

Jego zdaniem, od tego, co i jak ma się dziać w kościele powinni nie decydować urzędnicy, a hierarchowie. Nie oznacza to, że nie musimy przestrzegać pewnych rygorów sanitarnych, ale mają być one przekazane przez władze kościelne, przez proboszczów, a nie przez inspektora sanitarnego. Chodzi tutaj między innymi o sposób podawania komunii świętej.

Treść apelu do parlamentarzystów
Od początku stanu epidemii bardzo wiele procedur i postępowań kreowanych przez władze i przepisy budzi wątpliwości, co do ich praworządności. Niektóre były jawnie absurdalne, jak np. zakaz wchodzenia do lasu. Inne nie wiadomo, na czym w istocie polegają, np. czy faktycznie istnieje zagrożony karą obowiązek noszenia masek. Wszystko to jest psuciem państwa i prawa.
Środowiska katolickie szczególnie zaniepokojone są ingerowaniem władzy państwowej w sprawy kościelne, zastrzeżone postanowieniami Konkordatu, Konstytucji i ustaw zwykłych. Jak w najgorszych czasach PRL, znowu zdarzają się sytuacje bezprawnej inwigilacji policji, czy wręcz rozpędzenie oficjalnej diecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę.
Oddzielnym problemem jest działania Głównego Inspektora Sanitarnego i służb mu podległych. Już w okresie wiosennym w jednym z powiatów Podkarpacia zdarzył się przypadek, gdy Powiatowy Inspektor poczuł się właściwy dla dyrygowania, w jaki sposób należy udzielać sakramentów. Przed kilkoma tygodniami w innym powiecie Inspektor zaczął podejmować działania sugerujące, iż przystępowanie do sakramentów stanowi szczególne zagrożenie.
W tej ostatniej sprawie skierowaliśmy pismo do Inspektora Wojewódzkiego, informując jednocześnie Biskupa Rzeszowskiego. Odpowiedź Inspektora Wojewódzkiego, przesłana również do wiadomości Biskupowi, jest całkowicie niezadowalająca. Wobec tego, za niezbędne uznajemy wyjaśnienie, co rzeczywiście kieruje Inspekcją Sanitarną, czy nie są to działania intencjonalnie antykościelne, skierowane przeciw katolikom. Dlatego apelujemy do parlamentarzystów Podkarpacia, o natychmiastową aktywność na rzecz wyjaśnienia tego problemu.
Podobne sytuacje powstają nie tylko w Polsce. Jak w niedawnym wystąpieniu zwrócił uwagę kardynał Robert Sarah, prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, problem występuje w wielu krajach. Dobrze byłoby jednak, gdyby Polska, wciąż ostoja katolicyzmu, nie szła tą drogą. A tam, gdzie popełniono błędy bądź nadużycia, należy je jak najszybciej naprawić. Łącznie z wyciągnięciem konsekwencji personalnych.

W imieniu Stowarzyszenia Europa Tradycja
Ryszard Skotniczny, Prezes

Komentarze

Bbb
23.09.2020 22:23
Gdyby Pan był w innym europejskim kraju ,to wiedziałby Pan,że nigdzie nie podaje się komuni do ust.Jest to niehigieniczne i niebezpieczne .To tak jakby jeść z jednej miski w restauracji.A w czasie pandemii publiczne wypowiadanie się w ten sposób powinno być karane (karą pieniężną oczywiście,bo to jest najskuteczniejsza metoda ).
Odpowiedz
Sroka
23.09.2020 22:15
Kolejny nawiedzony ?andropauza czy przesilenie jesienne? Mam nadzieję,że kościół na Podkarpaciu jest bardziej postępowy i świadomy sytuacji ,i nie podpisuje się pod działalnością tego typu sZaleńców.
Odpowiedz
Ciemność widzę.
23.09.2020 18:29
Ciemny naród.
Odpowiedz
Korczyniak
23.09.2020 09:12
Aleś Skotniczny problem wyszukał! Byle tylko o Tobie napisali. Choćby i w czymś takim jak Terazkrosno.... Porażka....
Odpowiedz
Rambo
22.09.2020 20:29
Sanepid wydaje tylko zalecenia to nie są żadne rygory do których musi się stosować kościół .Lepiej popatrz w ilu kościołach wierni są bez maseczek i siedzą w ławce jeden przy drugim jak przed pandemią i jakoś księża nie protestują a powinni jeśli chcą mieć zdrowych parafian
Odpowiedz
sedzia dred
22.09.2020 19:17
oj cynik ale gadasz bzdury pozostawmy wybor ciemniakom ktorzy chca sie zarazic sami i swoje rodziny ale potem tym klientom szpitale powinny odmowic leczenia bo zarazili sie na wlasne zadanie a skladki zbowid placi groszowe a wymagania iscie krolewskie
Odpowiedz
apis
22.09.2020 19:03
Panie Skotniczy, a tak poza tym, to wszyscy zdrowi? Byłeś Pan niby bezpartyjny, a teraz przez zakrystię do Konfederacji. Żałosne.
Odpowiedz
erazm
22.09.2020 15:47
Widocznie stanowi.
Odpowiedz
cynik
22.09.2020 15:18
Oczywiście najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy do kościoła nie chodzą. To typowi heretycy i malkontenci lubiący siać zamęt. Montewek ci wokół mnóstwo nabić piany i wycofać się w bezpieczne miejsce.
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.