- Wówczas to nasza fundacja z partnerami zdecydowała, że powstaną w Krośnie nietypowe ule, które zostały wykonane z elementów pochodzących z recyclingu - powiedziała Kinga Rodkiewicz z Fundacji Odzyskaj Środowisko.

- Uważam, że pomysł na zorganizowanie tutaj pasieki był bardzo dobry. Takie tereny nadrzeczne są rajem dla pszczół, szczególnie w okresie wiosennym, gdzie jest dużo kwiatów - podkreślił Marek Barzyk, prezes krośnieńskiego koła pszczelarzy.

- Chcemy propagować ideę bezpiecznego, dobrego pszczelarstwa i bezpośredniej symbiozy ludzi z pszczołami. Od najmłodszych lat należy edukować, iż należy dbać o swoje zdrowie, odpowiednio się odżywiać - dodał Marek Barzyk.
Dlatego też w pierwszym miodobraniu uczestniczyły przedszkolaki z grupy „Biedronki” z Przedszkola Miejskiego nr 5 w Krośnie.

- W tym roku zostawiliśmy tutaj naturalną łąkę kwietną i dzięki temu pszczoły miały skąd brać pyłek, by móc produkować miód. Warto też przypomnieć, że wiosną tego roku w pobliżu pasieki posadzony został sad miejski z drzewami owocowymi, które dają pszczołom nektar i pyłek - zaznaczyła Monika Fiejdasz.
{rrrpolls}52{rrrpolls}


Komentarze
Dodaj komentarz