Kolejne sukcesy Krośnieńskiego KKK

W dniu 14 października w Leżajsku, odbył się IX Puchar Podkarpacia Karate Kyokushin Dzieci i Młodzieży. Organizatorem było Centrum Sztuk Walki i Sportu w Leżajsku prowadzone przez sensei Adama Dziki. W zawodach wystartowało 182 zawodników z 17 klubów z Podkarpackiego Okręgowego Związku Karate. Funkcję sędziego głównego pełnił shihan Dariusz Walas, sędziego technicznego sensei Roman Jemioło.

Krośnieński Klub Kyokushin Karate reprezentowało 24 zawodników, shihan Roman Woźniak, sensei Agata Choińska-Woźniak oraz sensei Wojciech Fic jako sędzia. Krośnieńscy karatecy zaprezentowali się fantastycznie, zdobywając 27 medali indywidualnie i pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Izabela Mielech, zwyciężczyni w kata i kumite, która powtórzyła sukces z ubiegłorocznego Pucharu.

Klasyfikacja drużynowa Pucharu:
1. Krośnieński Klub Kyokushin Karate 73 pkt.
2. CSWiS w Leżajsku 37 pkt.
3. Tarnobrzeski Klub Kyokushin Karate 36 pkt.
Z Klubu startowali również: Julia Pikuła i Wiktoria Warchoł.

Również 14 października br. w Kątach Wrocławskich odbyły się Mistrzostwa Polski Open i Juniorów Młodszych. Klub reprezentowało czterech zawodników.
Katarzyna Frankiewicz wywalczyła trzecie miejsce w kumite juniorek młodszych do 50 kg - Kasia jest przykładem, że dla pasji i sukcesów należy poświęcić bardzo wiele ciężkiej pracy i czasu. Kasia na trening dojeżdża 35 km, dwa razy w tygodniu, nigdy nie opuszcza zajęć, brązowy medal Mistrzostw Polski to jej największy, jak dotychczas sukces.

Karina Korona, utytułowana zawodniczka, w tym roku ma wyjątkowy jubileusz 10-lecie treningów kyokushin karate (zaczynała mając 5 lat). Systematyczne, solidne treningi, procentują w kategorii kata, wśród 36 startujących, Karinka awansowała do rundy finałowej, ostatecznie zajmując ósmą lokatę. W kumite, po wygraniu pierwszej walki, w walce o brązowy medal, musiała uznać wyższość przeciwniczki.

Tomasz Pikuła, w kategorii Masters podobnie jak Karina, walcząc o podium, niejednogłośną decyzją sędziów, nie zdołał awansować do strefy medalowej. Zdobył jednak coś bardzo cennego kolejne doświadczenie, które pozwoli mu zawalczyć o medal podczas listopadowych zawodów w ojczyźnie karate, Japonii.
Na wrocławskich matach startowała także Maja Zimak, jednakże tym razem zabrakło trochę szczęścia, ale każdy start to cenny trening, doświadczenie, które przybliża do upragnionego sukcesu.

15 listopada br. trzech zawodników Klubu wylatuje na zawody do Japonii, a 24 listopada 6. zawodników wyjeżdża do Bartoszyc na Mistrzostwa Polski Juniorów i Młodzieżowców.

Starosta krośnieński podziękował karatekom