Obiekty światłoczułe. Wernisaż wystawy Beaty Szajny w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie [ZDJĘCIA]

W piątkowy wieczór (26 września) w sali wystaw czasowych Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie odbył się wernisaż wystawy Beaty Szajny - "Obiekty światłoczułe".
Autorka jest absolwentką PLSP w Rzeszowie oraz Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Od 1998 roku tworzy projekty dla Krośnieńskich Hut Szkła - Krosno Glass S.A. Zajmuje się projektowaniem szkła, tworzy kolekcje autorskie oraz projekty na zamówienie klientów z różnych stron świata. Jej prace były prezentowane na około 30 wystawach zbiorowych i targach w wielu krajach na świecie. Przykładowo wazon "Samara" zaprojektowany na targi we Frankfurcie został zaprezentowany także na światowych wystawach w Mediolanie i w Dubaju. Wazon ten jest jednym z najchętniej kupowanych produktów Krośnieńskich Hut Szkła w pierwszym dziesięcioleciu XXI wieku. Zyskał nawet miano kamienia milowego huty.
Najnowszą realizacją projektantki jest szklany stolik "Gambit" z kolekcji Krosno Glass inspirowanej szachami

Dr Hanna Wajda-Lawera, starszy kustosz Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie podkreśla, że Beata Szajna łączy w sobie racjonalny umysł projektanta, którego zadaniem jest stworzenie szkła nie tylko użytkowego, ale i użytecznego, z pasją i nadwrażliwością artysty, szukającego języka dla emocji i złożoności świata.

- Dzięki tej dwoistości powstają dzieła różnorodne. Proste w formie, wręcz ascetyczne, albo dla odmiany rzeźbiarskie i powściągliwe, inne nowoczesne, bogate, nieoczekiwane. Bogactwo wyobraźni, wrażliwość na trendy w designie oraz na ponadczasowe piękno sprawiają, że wszystkie zaprojektowane przez artystkę szkła to dzieła zwracające uwagę i budzące zachwyt - mówi dr Hanna Wajda-Lawera.

Beata Szajna zaznacza, że projektowanie szkła jest dla niej czymś więcej niż tylko wymyślaniem nowych kształtów.
- To proces pełen pasji, w której łączę funkcjonalność z estetyką. To także sposób wyrażania siebie. Inspirację czerpię z żywiołów natury - ognia, wody, ziemi, powietrza, które są nieodłącznym elementem powstawania szkła. Fascynuje mnie jego metafizyczny charakter, możliwość uchwycenia ulotności światła w twardej, szklanej materii - opowiada Beata Szajna.

Dodaje, iż dąży do tego, aby jej kolekcje były harmonijnym połączeniem estetyki i funkcjonalności.

Oprócz projektowania szkła, Beata Szajna zajmuje się również malarstwem.

- Tworzę abstrakcyjne pejzaże inspirowane naturą szkła, jego płynnością, kruchością, przejrzystością i zdolnością do odbijania światła. Tworzę je na przeźroczystych podobraziach. Pozwala mi to na eksperymentowanie z warstwowością i głębią - dodaje artystka.

Wernisaż uświetnił występ saksofonisty Adriana Szajny, syna Beaty Szajny.
Wystawę można oglądać do 30 listopada 2025 r.