Od lutego 2023 r. NFZ zapłaci więcej za pobyt pacjenta w szpitalu. Chodzi o stopniowe dochodzenie do pełnej stawki za dobę hospitalizacji, już od pierwszego dnia pobytu w placówce.
Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za pobytu w szpitalu od pierwszego dnia. Dotychczas do trzeciego dnia hospitalizacji, szpital otrzymywał połowę stawki za hospitalizację. Pełna stawka była wypłacana od trzeciego dnia hospitalizacji. Ten mechanizm ogranicza sytuacje, w których pacjent jest hospitalizowany, a nie było to konieczne, ponieważ problem zdrowotny, z którym trafił do szpitala, mógł być rozwiązany w trybie ambulatoryjnym czyli w np. poradni specjalistycznej.

Teraz stawki za pierwsze dni pobytu w szpitalu wzrosną. Ulepszony mechanizm zapewni więc, że placówka otrzyma dodatkowe fundusze, a dyrektorzy szpitali zyskają większą elastyczność w zarządzaniu ruchem pacjentów.

Od lutego 2023 r. NFZ zwiększy stawkę za pierwsze dni hospitalizacji zgodnie z oczekiwaniami dyrektorów szpitali. Podwyżka będzie stopniowa, co w rezultacie będzie wyglądało następująco:
- za przyjęcie i wypis pacjenta ze szpitala w tym samym dniu, NFZ zapłaci ok. 50% pełnej stawki za hospitalizację
- w kolejnych dniach hospitalizacji stawka będzie stopniowo rosnąć, co 17%, tak aby trzeciego dnia hospitalizacji osiągnąć 100%.

- Przewidujemy, że dzięki podwyżce stawek za pierwsze dni hospitalizacji, pacjenci jeszcze szybciej otrzymają fachową pomoc. Dzięki temu pacjenci będą mogli być wypisani ze szpitala wcześniej, a tym samym placówki będą mogły przyjąć więcej chorych. Zmiany korzystnie wpłyną również na sytuację ekonomiczną szpitali, które z jednej strony zwiększą przychody, a z drugiej obniżą koszty - zaznacza Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pod koniec grudnia 2022 r. NFZ wydał specjalne instrukcje, które pozwalają szpitalom na uwzględnienie zmian w stawkach za hospitalizacje. Miesięczny bufor jest potrzebny na dostosowanie systemów szpitalnych do nowych stawek za hospitalizację. Placówki mają na to czas do końca stycznia 2023 r.

~Marcin

17-01-2023 20:32 12 21

Dlatego zabieg w prywatnym szpitalu zajął mi 2 godziny od wejścia do wyjścia, a w krośnieńskim "szpitalu" proponowali 3 dniowy pobyt. Teraz już wiem dlaczego. Wolałem zapłacić kilkaset złotych, niż dać się położyć w tym przybytku. Leżałem wcześniej 4 dni, nie polecam. Tylko przykro, że co miesiąc ściągają z nas składki, za które wykupiłbym sobie o wiele lepsze ubezpieczenie prywatne.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.