O czym mówił Robert Biedroń w Krośnie?

Spotkanie z europosłem Robertem Biedroniem w parku jordanowskim w Krośnie rozpoczęło się od konferencji prasowej.

Spotkania w miastach

Krosno jest jednym ze 100 miast w Polsce, gdzie organizowane są spotkania z Polkami i Polakami. Odbywają się przede wszystkim w miastach średniej wielkości, które po roku 1998 straciły status miast wojewódzkich. W gronie tym jest również i Krosno.

- Przez wiele lat było miastem, które przyciągało inwestycje, miastem, gdzie rozkwitała administracja wojewódzka, gdzie powstawały wielkie osiedla i zakłady przemysłowe. W Krośnie mieliśmy i mamy szczęście do dobrych gospodarzy. Moim nauczycielem politycznym przez wiele lat był wicewojewoda krośnieński Stanisław Jucha - powiedział Robert Biedroń.

Ekstra tlen

Zaznaczył też, że choć Krosno jest miastem dumnym, miastem pięknym, ale niestety dzisiaj się wyludnia. Podobnie jak zdecydowanie większość polskich miast średniej wielkości ma problem z depopulacją. Wiele młodych osób po skończeniu szkoły średniej wyjeżdża na studia, za pracą.

- Jednak tak nie musi być. Naszym zdaniem miasta średniej wielkości muszą mieć swoją szansę, muszą dostawać "ekstra tlen" ze strony władz centralnych, by móc się rozwijać. Żeby był jak najlepszy prezydent, a tak tutaj jest, to sam sobie nie poradzi. Musi być wsparcie ze strony Państwa. Jako Lewica, czy będziemy rządzili, czy nie, będziemy walczyli o to, żeby w budżecie Państwa wyodrębnić specjalną pulę środków - 50 mld zł każdego roku na inwestycje w miastach średniej wielkości, w miastach, które dzisiaj przez to, że wyjeżdżają, umierają tracąc swoją energię i tlen - stwierdził europoseł.

Wsparcie dla młodych ludzi

Pieniądze miałby zostać przeznaczone na dobre mechanizmy wsparcia dla młodych ludzi, żeby zostali na miejscu.

- Mam tutaj na myśli europejską pensję minimalną, która sprawi, że w Krośnie młodzi ludzie będę mieli szansę pracować na dobrej umowie za dobre pieniądze. Chcemy, żeby to zaczęło funkcjonować w Polsce jak najszybciej. Pieniądze muszą być też zainwestowane w europejski program budowy mieszkań z niskim czynszem na dobry start dla młodych - dodał Robert Biedroń.

Zwrócił też uwagę na sprawy edukacji i ochrony zdrowia.

Walka o wolne media w Polsce

Robert Biedroń odniósł się też do spraw ogólnokrajowych, w tym jak stwierdził, do kolejnej próby ograniczenia funkcjonowania wolnych mediów ze strony Prawa i Sprawiedliwości.

- Partia rządząca przyjęła strategię pisaną cyrylicą, że władza nie lubi krytycznych mediów, nie podobają się media, które krytykują i opisują władzę taką, jaka ona jest. Dlatego po przejęciu Polska Press powstał nowy projekt przejęcia TVN. To bardzo niebezpieczny projekt. Dzisiaj przychodzą po TVN, a jutro mogą przyjść po Polsat, pojutrze po RMF FM i tak dalej. Skończy się tym, że nie będziemy mieli już żadnego wolnego medium. Tak się stało w Rosji, na Białorusi i Węgrzech. Kolejna będzie Polska - podkreślił europoseł pochodzący z Krosna.

Zapowiedział też, że jeszcze dzisiaj złoży do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego pismo w sprawie zwołania pilnej debaty na temat sytuacji wolności mediów w Polsce.

Polityka zubożenia miast

O sytuacji polskich samorządów mówił Łukasz Rydzik, współpracownik Klubu Lewicy w Sejmie.

- Ostatnio można było usłyszeć, że do Krosna przyjedzie 15 mln zł z funduszy norweskich. Bardzo się cieszę, że inne kraje inwestują w rozwój Polski. Niestety jest bardzo przykre, że w polskim budżecie nie ma pieniędzy na mniejsze ośrodki jak choćby Krosno, Jasło czy Sanok. Pokazuje to, że PiS chce zmniejszyć rangę takich miast, chce je zubożyć oraz chce dokonać polityki rabunkowej w tych miastach - powiedział Łukasz Rydzik.

Zdaniem Łukasza Rydzika, problemem jest również niewystarczająca subwencja oświatowa, która spływa z budżetu państwa do mniejszych miast. Muszą one coraz więcej środków dokładać, by zapewnić odpowiedni poziom edukacji.

- Uważamy, że polska edukacja nie spełnia odpowiednich warunków, nie daje młodym ludziom wystarczającej motywacji, wiedzy, nie uczy w jaki sposób radzić sobie ze stresem. Dlatego postanowiliśmy organizować pikniki, jak ten w Krośnie, by przybliżyć młodym ludziom wiele ważnych informacji - dodał Łukasz Rydzik.

Szkoła wolna od poglądów politycznych

Przedstawiciele Młodej Lewicy zaapelowali o szkołę wolna od poglądów politycznych.
Powinna być dostępna dla każdej osoby bez względu na wiarę, orientację seksualną czy kolor skóry.

- Religia, mimo, iż w teorii nieobowiązkowa, w większości placówek odbywa się na środkowych godzinach lekcyjnych. Szkoła powinna być miejscem do zdobywania wiedzy i poszarzania swoich kompetencji. Szerzenie propagandy w placówkach publicznych nie powinno mieć miejsca. Nowelizacja Prawa oświatowego jest zamachem na autonomię szkół. Krzyż w każdej sali lekcyjnej to odbieranie wolności osobom niewierzącym bądź innej wiary - zaapelowani przedstawiciele Młodej Lewicy.

Nie zgadzają się również na to, by minister edukacji Przemysław Czarnek zabierał młodzieży wolność słowa, narzucał odgórnie poglądy polityczne i zabraniał myśleć tak, jak chce młodzież.

Letnie warsztaty

Po konferencji prasowej rozpoczęły się "Letnie Warsztaty Młodych" w formie panelu dyskusyjnego, w trakcie których poruszana była tematyka z różnych dziedzin życia, z udziałem przede wszystkim młodych ludzi. Dyskutowano między innymi o tym, dlaczego młodzi ludzie wyjeżdżają z Krosna i co należy zrobić, by ich tutaj zatrzymać, jakie należy podjąć kroki w tym zakresie.