Nie cieszyli się zbyt długo łupem dwaj bracia z gminy Iwonicz-Zdrój, którzy w sobotnie przedpołudnie (26 sierpnia) włamali się do skarbonki w zabytkowym kościele w Iwoniczu-Zdroju.
W minioną sobotę (26 sierpnia) przed godz. 10.00 Komenda Miejska Policji w Krośnie została poinformowana, że dwaj mężczyźni zniszczyli skarbonkę w zabytkowym drewnianym kościele w Iwoniczu-Zdroju i skradli z niej pieniądze.

Mł. asp. Arkadiusz Pałys z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie poinformował, że świadkowie opisali wygląd osób i wskazali kierunek, w jakim złodzieje uciekli. Niedługo potem na miejsce dotarł patrol z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie, który zatrzymał jednego z mężczyzn. Po chwili został też zatrzymany drugi sprawca.

Okazało się, że są to dwaj bracia w wieku 35 i 36 lat, mieszkańcy gminy Iwonicz-Zdrój, bardzo dobre znani policji. Obydwaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że sprawcy weszli do otwartego kościoła i za pomocą siekiery wyłamali drzwi do skarbonki i skradli znajdujące się w niej pieniądze - powiedział mł. asp. Arkadiusz Pałys.

Sprawcy mieli skraść ze skarbonki około 400 zł.

Złodzieje wysadzili bankomat wypełniony pieniędzmi w Iwoniczu-Zdroju [WIDEO]
Jak się również okazało, dzień wcześniej (25 sierpnia) wieczorem 35-latek, który okradł skarbonkę kościele, wpadł w ręce policjantów jak pijany jechał rowerem ul. Zdrojową w Iwoniczu-Zdroju. Miał około 3,1 promila alkoholu w organizmie.

~Pałeczka gumowa

28-08-2023 22:32 5 3

Zwykle wiejskie patole
Odpowiedz

~rencista

28-08-2023 21:09 5 3

Jarząbek przestań ty wreszcie p****ć banialuki i zmień prochy na mocniejsze.
Odpowiedz

~jarząbek

28-08-2023 20:34 12 0

Powinni odpowiedzieć przed Bogiem, bo to jego kasa, jak głosi KK dla nich nic a wszystko dla Boga, i On ich ukarze, a policja niech się do tego nie miesza, bo nie wiedzą ile było w skarbonce, a nawet te 400pln to tzw. mała szkodliwość podlegająca umożeniu, coś o tym wiem.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.